ASK zarzuca prezydentowi naruszenie konstytucji

Raciborskie Stowarzyszenie Kulturalne  ASK wystosowało pismo do prezydenta, w którym decyzję braku zgody prezydenta na organizację "Rowerowej Masy Krytycznej" określa jako brak poszanowania fundamentalnych zasad demokracji.

Raciborskie Stowarzyszenie Kulturalne ASK planuje zorganizować "II Rowerową Masę Krytyczną" w Raciborzu 25 października. Jej celem jest zwrócenie uwagi osób odpowiedzialnych za transport publiczny, na potrzeby najbardziej dyskryminowanej grupy użytkowników dróg, czyli rowerzystów. Główne postulaty październikowej manifestacji rowerowej, kierowane przez organizatorów do prezydenta miasta, to:

- reklama -

 

– opracowanie spójnej polityki rowerowej,
– konsultowanie planów budowy dróg rowerowych z lokalnymi grupami rowerzystów,
– wdrażanie nowoczesnych standardów budowy infrastruktury rowerowej (tj. odpowiednia nawierzchnia ścieżek, niskie krawężniki, parkingi dla rowerów).

 

Obecnie trwa proces załatwiania zezwoleń na przeprowadzenie akcji. Urząd Miasta wyraził negatywną opinię. W piśmie z 3 października skierowanym do Stowarzyszenia ASK czytam "że z powodu dużych utrudnień w ruchu drogowym (…), nie wyrażamy zgody na przeprowadzenie planowanej imprezy do czasu zakończenia trwających robót drogowych".

 

W związku z negatywną opinią Urzędu Miasta, Raciborskie Stowarzyszenia Kulturalne ASK wystosowało 13 października pismo do prezydenta Raciborza,  w którym postulują o dokonanie rewizji stanowiska oraz o zmianę decyzji w sprawie "Masy".  W piśmie przekonują, że zgodnie z art. 65 a  ust. 2 i 3 ustawy z 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym Dz. U. Nr  58 z 2003 r., poz. 515 z  późn. zm. oraz  art. 65 b  ust. 2 ustawy z 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym Dz. U. Nr  58 z 2003 r., poz. 515 z późn. zm. decyzja jest bezzasadna. – Wszystkie warunki określone w w/w przepisach zostały przez wnioskodawcę (Raciborskie Stowarzyszenie Kulturalne ASK) spełnione. Jednocześnie w porozumieniu z Powiatową Komendą Policji w Raciborzu (jak zapisano we wniosku), zostały dokonane ustalenia mające na celu zminimalizowanie utrudnień ruchu drogowego przez uczestników "Rowerowej Masy Krytycznej". Ustalenia te dotyczą odpowiedniego zabezpieczenia trasy (we współpracy z policją) oraz godziny rozpoczęcia przejazdu. Z opinii wyrażonej przez przedstawiciela Sekcji Ruchu Drogowego Powiatowej Komendy Policji w Raciborzu wynika, że ruch drogowy o godzinie 13:00 w sobotę jest już stosunkowo niewielki i zajęcie pasa drogowego w tym czasie nie spowoduje istotnego utrudnienia ruchu. Dlatego Państwa decyzja, spowodowana – jak wynika z Państwa pisma – troską o płynność ruchu drogowego, jest nietrafiona – czytam w piśmie.

 

Dodatkowo zwracają uwagę, że czynniki zewnętrzne (tj. remonty dróg) nie mogą stanowić usprawiedliwienia dla ograniczania praw obywatelskich, jakimi są prawo do manifestacji poglądów i wyrażania opinii. – Dążenie do utrudniania lub uniemożliwiania realizacji tych praw stanowi naruszenie obowiązującej w Polsce konstytucji, a także międzynarodowych standardów w zakresie ochrony praw człowieka. Wobec tego Państwa decyzja może zostać zinterpretowana jako brak poszanowania fundamentalnych zasad demokracji – piszą do prezydenta.

 

Zarzucają również nieprzestrzeganie konstytucyjnej zasady równości wszystkich obywateli wobec prawa. – W ostatnią sobotę (11 października ) przez ulice Raciborza przeszedł marsz organizowany przez Polski Komitet Zwalczania Raka. Uczestnicy tego marszu wykorzystywali drogę w sposób szczególny, wobec czego w ich przypadku również musiały mieć zastosowanie przepisy prawa o ruchu drogowym. Decyzja zezwalająca na przeprowadzenie tego marszu została wydana w czasie, kiedy stan remontów dróg publicznych był taki sam, jaki będzie w terminie planowanej "Rowerowej Masy Krytycznej". Ponadto zwracam uwagę na fakt, że marsz organizowany przez Polski Komitet Zwalczania Raka rozpoczął się o godzinie 10:00 w sobotę. A to – zgodnie z opinią przedstawiciela Sekcji Ruchu Drogowego Powiatowej Komendy Policji w Raciborzu – jest czas najwyższego natężenia ruchu drogowego w Raciborzu. Stosowanie różnych standardów wobec obywateli oraz lekceważenie zasady równości wszystkich wobec prawa również jest dalekie od norm demokratycznych.

 

Zobacz również ASK organizuje II Masę Krytyczną.

 

/KJ/

- reklama -

27 KOMENTARZE

  1. Druzgocące pismo! Prezydent w starciu z młodymi, odważnymi ludźmi czynu, których nie dą się spuścic po brzytwie jak leśnych dziadków czy ferajny Ryśka F. … wypada po prostu żałośnie. Trochę mi żal, że na niego głosowałem…

  2. Zamknięcie Końca Świata było błędem strategicznym Wojnara z Lenkiem i Nowacką. To zduszone środowisko „młodych” dopiero teraz nabrało powietrza w płuca. Brawo Piotr.

  3. Wierutna bzdura!!!! jesli miasto ma teraz takie problemy z ruchem drogowym to wcale sie nie dziwie ze sie prezydent nie zgodzil na mase! po drugie wszelkie zgody na manifestacje wydaje prezydent a biorac pod uwage wlasnie „rozkopane” i zakorkowane miasto to wydal taka a nie inna decyzje!mial do tego prawo? moim zdaniem tak

  4. Bzdury gadasz. Warszawa jest bardziej rozkopana, a demonstracji nie brak. To żaden powód, bo policja będzie kierowała ruchem i to raptem 30 minut. Gospodarka miasta się nie załamie. 7 plag egipskich Cię nie dopadnie. Zakorkowanie miasta będzie wtedy, gdy rowerzyści wyjadą „nielegalnie”. I to jest rzeczywisty wybór prezydenta.

  5. Do bzdura: proponuję Ci jeszcze raz przeczytać powyższy artykuł, szczególnie fragment o organizowanym przez Polski Komitet Zwalczania Raka marszu, podczas którego zablokowano główne ulice Raciborza. Może, jeśli uważnie i ze zrozumieniem przeczytasz powyższy tekst to zrozumiesz, gdzie jest oś sporu.

  6. Dziwne, że w Warszawie, czy na pewno bardziej rozkopanym od Raciborza Wrocławiu władzom dawno już comiesięczna masa przestała przeszkadzać. W Wawie nawet za Kaczora była organizowana. Widać Racibórz, a raczej jego prezydent jeszcze nie dorośli do standardów europejskich.
    A co do tzw organizatorów, to zastanowiłbym się czy nie skrzyknąć ludzi i nie zrobić masy takiej z prawdziwego zdarzenia, czyli nie zgłaszać jej do policji. W końcu na rowerze można jeździć po drogach, więc może się zrobić mały korek rowerowy:) przypominam MY NIE BLOKUJEMY RUCHU MY JESTEŚMY RUCHEM!!!

  7. Popieram taką formę manifestacji swoich poglądów i protestu. Ale chyba mamy w tym kraju ważniejsze sprawy do oprotestowania. Można by oprotestować nieudolne rządy Tuska i jego ekipy. Minął rok a jeszcze niczego konstruktywnego nie pokazali a swoimi, nieudolnymi działaniami obwiniają poprzednie ekipy rządzące. Niech sami pokażą co potrafią, A może potrafią tylko pięknie mówić, uspakajać, obiecywać i usypiać czujność obywateli.

  8. Jak to jest, że na przykłąd w Augustowie protestujący mogą blokować przez wiele godzin strategidczną dla kraju drogę (przechodząc ciągle przez pasu) i nic im nikt nie robi, a w Raciborzu łapie się takich ludzi (którzy nie blokują przez wiele godzin ulic) i skazuje wyrokami? Czyżby prawo na północy Polski było bardziej liberalne?? A może tam prawo nie jest pod wpływem decydentów? A może po prostu w Raciborzu zabrakło kamery?? Masa na pewno całkowicie inaczej się uda, jeśli powiadomicie o swoich zamiarach i wcześniejszych oraz obecnych problemach media również spoza regionu. Może czas zainteresować całe województwo, całą Polskę destrukcyjnym wpływem jaki na kulturę Raciborza wywiera teraźniejsza władza?

  9. To warto poruszyc w tej sprawie Rzecznika Praw Obywatelskich i odwołać się do Wojewody. Prezydent to naprawde mały człowiek, jak sie okazuje. Jak rok temat organizatorzy nie wystapili o zgode to skazano Dominiaka za zorganizowanie nielegalnej imprezy. Teraz nawet policja pomaga a Urząd znowu rzuca kłody pod nogi. Co za miernoty intelektualne.

  10. a juz myślałem że po akcji z koncem świata prezydent zobaczy że sam w tym mieście nie jest ale chyba kurza ślepota go dopadła. panie prezydencie, czy pan naprawdę nie widzi że młodzi w tym mieście się kiszą a pan tu robi za słoik????

  11. Pan Prezydent Lenk, daje do zrozumienia mieszkańcom, że ma ich zdanie głęboko w poważaniu. Nie jest brany pod uwage fakt, że coraz większa liczba Raciborzan decyduje sie na zakup roweru i rekreacyjne poruszanie sie po Raciborzu i jego okolicach. Brak ścieżek rowerowych na terenie miasta wpłynie na większą ilość wypadków, bądź też na utrudniony ruch samochodowych po mieście, kto wtedy będzie za to odpowiadał? Marzy mi sie wjechać rowerem wprost w któregoś z decydentów w powyższej sprawie:) Ścieżki rowerowe w mieście to nie jest błachy temat!! Jako Raciborzanin poruszający sie na codzień na rowerze, również żądam rewizji w tej sprawie!!

  12. W sumie zakaz masy krytycznej to głupie posunięcie. Więcej się teraz o tym gada niz gdyby się pozwoliło tym rowerzystom przejechać, zabezpieczając przy tym imprezę, wychodząc przy tym na PARTNERA a nie na groźnego buldoga.

  13. chwała Bogu, ze prezydent nie zezwolił na coś takiego, czy był ktoś w raciborzu w sobotę samochodem, o zgrozo, gdyby jeszcze wyjechała kilkusteosobowa ekipa rowerami na drogę, przeraszam, ale ja sobie tego bym nie życzył, ten wielki organizator nigdy nie liczy sie z innymi, on tylko chce!

  14. masa krytyczna to akcja, która polega na tym, ze poprzez zgromadzenie wielu rowerzystow w jednym miejscu uwypukla sie niedostosowany do potrzeb stan infrastruktury. szczegolnie niedostosowany dla rowerzystow. niestety zawsze jest tak, ze wielka zgroza dla rowerzystow jest jezdzic po miescie. zeby bylo sprawiedliwie to niech choc przez chwile kierowcy saomochodow zobacza, jak czuja sie rowerzysci. moze spowoduje to odpowiednie naciski ze strony spoleczenstwa na wladze, aby ruszyly cztery litery i zaczely wreszcie cos z tym problemem robic. a nie, ze tylko lenku gada i nic z tego nie wynika. a ten wielki organizator liczy sie w tym momencie z rowerzystami, ktorzy sa dyskryminowani na drogach.

  15. Smarkateria niech się weźmie do rzetelnej pracy na rzecz miasta. Oprócz rozrywki są bardzo ważne sprawy gospodartcze miasta, Krytyka – owszem, ale konstruktywna, mająca przełożenie na możliwości finansowe miasta i potrzeby społeczne, A jest ich wiele w Raciborzu. Tu na portalu ciągle wymądrzają się te same osoby spod znaku P,. Wacławczyka. Niech tworzy dalej coś pożytecznego ale bez piwa i drinków.

  16. Wymagasz od ludzi młodych „rzetelnej pracy na rzecz miasta”, rzucając poniższe sądy? Ich potrzeby ograniczasz do piwa, drinków i smarków pod nosem? Masz ich za debili, a mimo wszystko oczekujesz mądrej „pracy u podstaw” – na rzecz twojego Raciborza?? D.K. – strasznie współczuję, ale z takim rozumowaniem Racibórz zbyt długo się boryka – to nudne już.. Daj spokój i nie wypowiadaj się o potrzebach innych ludzi, do których nie masz intelektualnego startu… I tak ich nie zrozumiesz. I nie bój się, smarkateria nie wypnie się i w miarę ograniczonych mozliwości, rzetelnie będzie pracowała na rzecz miasta i takich przypadków jak twój… Ale daj im trochę czasu. Cierpliwości.

  17. do DK- smarkateria wlaśnie ma się dobrze bawića nawet żadac dostępu do rozrywek! od zapewnienia jej tego są odpowiednie instytucje,z kwalifikowanymi pracownikami,opłacani z funduszy publicznych! za rozrywki inne jak tzw, kulturalne płacą rodzice,albo sama smarkateria,jak lekceważąco nazywasz dzieci i młodzież.co do wymądrzania-to ty kategorycznie twierdzisz co ma kto robić,a zobacz mój środkowy palec!

  18. do czytelnika
    a jeździł pan może w tą sobote po raciborzu na rowerze??przepraszam ale ta akcje jest właśnie po to, zeby w naszym regionie powstały scieżki rowerowe które miały by między innymi na celu Tobie Czytelniku (kierowco samochodu) ułatwic ruch w miesicie (bo nie musiałby się Pan borykać z wystraszonymi rowerzystami, którzy jadąc poboczem modlą się aby nie przybrać odalonego o 20 cm lusterka pańskiego Mercedesa.
    Do Pana D.K.
    widać ta smarkateria w przeciwieństwie do Pana miała okazje zwiedzić trochę świata i po wizytach w Holandi, Dani, Anglii i innych europejskich krajach doskonale wie o co chce walczyć poprzez takie akcje jak ta, ale widać ze pan należy do ludzii którzy musieli by się zmierzyć z faktem, ze ich ukochane dziecko jadące po mieście na rowerze zostało potrącone przez auto, moze wtedy dotarło by do Pana o co ta smarkateria walczy.

  19. Ludzie z ASKu są świetni. Podoba mi sie ich styl dzialania. A Lenk to i jego działania to porazka. Powinien brac przyklad z mlodych i z nimi rozmawiac. Powiedzieliby mu, jak powinno wygladac to miasto. Ale nie, on wie swoje. I robi cos, co wszystkich strasznie wkurza. Panie Lenk, pan sie wez do roboty, a nie polityka zajmuj. I daj mlodym ludziom miejsce w tym miescie, a nie zamykasz im wszystkie drogi rozwoju. Koniec z panem na szczescie juz niedlugo. i nie strasz mnie wiecej na sesjach, ze podasz mnie do sadu, bo jestes m.in. na moich uslugach.

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj