Czesław (za)Śpiewa(ł)

Nietuzinkowe teksty piosenek, niebanalne komentarze i niesamowity kontakt z publicznością, tak należy podsumować wczorajszy koncert Czesława Mozila. Zobacz fotorelację.

Koncert odbył się w klubie Atmosfear. Czesio wystąpił w ramach promocji autorskiego projektu muzycznego „Czesław Śpiewa”. Wydana przez niego płyta „Debiut” osiągnęła status złotej już sześć tygodni po premierze a trzy miesiące później krążek osiągnął status platynowej. Wczorajszy występ Czesia w pełni potwierdza słuszność jego popularności.

- reklama -

 

Muzykę, którą tworzy ciężko jest jednoznacznie sklasyfikować. Nosi ona ślady piosenki kabaretowej, folku i rocka. Warstwę tekstową uzupełnił Michał Zabłocki i internauci multipoezji.onet.pl Całość tworzy zatem niekonwencjonalną płytę, będącą dawką dobrej muzyki i humoru.

 

/PB/

- reklama -

16 KOMENTARZE

  1. Sorry (przez dwa R ) dla tych wszystkich ,którzy nie weszli na występ i dla tych którzy zrezygnowali z wejścia z powodu braku miejsc i tlenu.Przy kolejnej tego typu imprezie ,podzielim koncert na dwa sety i wszyscy będziemy szczęśliwi.Buźka.

  2. R – jak rozczarowanie :/
    Miło, że przyszło tyle luda, ale ścisk był straszny. Problemy z nagłosnieniem zrobiły swoje. Po każdej piosence Czesław je komentował, dmuchał w mikrofon i próbował rozmawiać z dźwiekowcem. Nie można mówić o cudownej atmosferze, bo jej po prostu nie było. Może osoby, które siedziały na ławeczkach lepiej odebrały koncert. Dla mnie był nijaki. Strata czasu.

  3. Drummer, bo to był psychoexternaldeathmetaltechnical nasączony Mc Hummerem. Czesław Spiewa to zjawisko, ale nagłośnieniowiec je nieco rozłożył. Trochę szkoda. Będzie znowu.

  4. Kolejny popis naszego portalu. Na 41 zdjęć, na 14 z nich artysta ma „uciętą” głowę. Gratuluję kadru;) Jeśli Wasze Fotorelacje mają tak wyglądać, to zrezygnujcie w ogóle z tego działu.

  5. [quote]R – jak rozczarowanie :/
    Miło, że przyszło tyle luda, ale ścisk był straszny. Problemy z nagłosnieniem zrobiły swoje. Po każdej piosence Czesław je komentował, dmuchał w mikrofon i próbował rozmawiać z dźwiekowcem. Nie można mówić o cudownej atmosferze, bo jej po prostu nie było. Może osoby, które siedziały na ławeczkach lepiej odebrały koncert. Dla mnie był nijaki. Strata czasu.[/quote]
    Koncerty tego typu w miastach Racibórz,Rybnik czy inne zadupia są nieporozumieniem.Rozczarowanie?Chyba wykonanie piosenek na żywo z płyty „Debiut” cię rozczarowało.Alchemia lub Hala Ludowa.Tam przynajmniej więcej niż 20% publiki zrozumie ten zespół.A ty Sebek zapraszaj Czechów i Węgrów bo tego nikt nie robi.

  6. Zamiast wypisywac bzdury na temat jakości zdjęć, może byś otworzył fotorelację w całości? Jest bowiem dużą różnica pomiędzy miniaturami a zdjęciami w penłym formacie. Koncert i zdjęcia super!

  7. do Grupa: jestes chory, naćpany czy nasłany? Obudź się, nawet krowy zmieniają poglądy: miej swoje zdanie a nie paplaj czegos bez sensu, nawet jesli ktos kazał co krytykowac wszystko co widzisz na raciborz.com.pl Krytykanto odwiecznym: NIE

  8. koncert był do bani. pozostał tylko niesmak: milimetry kwadratowe wykorzystane aż nadto, dźwiękowca chyba brak i tylko muzyków szkoda, że tak się męczyć musieli. koncert w Atmo? już nigdy w życiu, a z drugiej strony szkoda, że to jedyne miejsce w tej sypialni, jaką stał się Racibórz, w którym właściciela stać na fantazję organizowania koncertu

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj