Polacy świętują 90. rocznicę odzyskania niepodległości

Dziś, 11 listopada, w kościele pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, odbyła się msza św., którą rozpoczęto uroczyste obchody Święta Niepodległości. Zobacz fotogalerię.

Dzisiaj obchodzimy 90. rocznicę odzyskania niepodległości po 123 latach zaborów. Z tej też okazji w Raciborzu odbywają się uroczystości, upamiętniające to wielkie wydarzenie historyczne. Rozpoczęła je msza św., podczas której kazanie wygłosił ksiądz infułat Marian Żagan. W swojej wypowiedzi przypomniał trud walki o niepodległość, ale również przedstawił cechy współczesnego patrioty. – Współczesny patriota to człowiek, który spełnia swoje obowiązki najlepiej jak umie, czyni dobro, podejmuje działania mające służyć nie tylko jego przyjaciołom i rodzinie, ale również innym ludziom, gdyż ma on na uwadze dobro wspólne – mówił. Podkreślił także, że ojczyzna to kraj, język, historia, ale przede wszystkim człowiek. Dzisiaj – jak przekonywał – jest odpowiedni czas, aby zastanowić się jakim jestem patriotą.  

- reklama -

 

 

Po mszy św. dalszy przebieg obchodów miał miejsce wpierw pod pomnikiem arcybiskupa Gawliny, gdzie złożono wiązanki kwiatów, a następnie pod pomnikiem Matki Polki.

 

 

Tam odbył się uroczysty apel, który prowadzili funkcjonariusze straży granicznej, a więc starszy chorąży Ewa Bereza oraz major Aleksander Wojnicki.

 

 

 

Rozpoczęto go od odegrania hymnu narodowego przez orkiestrę dętą Plania. Jako przedstawiciel lokalnych władz głos zabrała wiceprezydent Raciborza Ludmiła Nowacka. W swoim przemówieniu przedstawiła trud walki narodowowyzwoleńczej, wielkie postaci, które przyczyniły się do wolności Polski jak marszałek Józef Piłsudski i Roman Dmowski. Nawiązała również do innych ważnych wydarzeń historycznych. Kończąc wypowiedź podkreśliła, że ojczyzna nie musi być dana raz na zawsze, a wielkość Rzeczypospolitej zależy od rozumu i cnót jej obywateli.

 

 

Podczas apelu pododdział funkcjonariuszy straży granicznej wykonał salwę honorową. Przedstawiciele władz miasta Racibórz i powiatu raciborskiego, służb, szkół, organizacji, partii politycznych, zakładów pracy, instytucji złożyli wiązanki kwiatów. Na zakończenie Paulina Kozioł i Manela Krzykała wyrecytowały wiersze patriotyczne. Apel był – jak mówili prowadzący – oddaniem hołdu tym, dzięki którym Polska odzyskała niepodległość. 

 

 

/KJ/

- reklama -

6 KOMENTARZE

  1. Piękna uroczystość, cudowna pogoda, fantastyczne kazanie biskupa- oby zrozumiałe i zapadające w serce Tym w pierwszych rzędach szczególnie – i nam wszystkim.

  2. Na pierwszy rzut oka: pełen kosciół patriotów. Jak przyglądniesz się twarzom, odnajdujesz wielu złych ludzi, nie tylko niedobrych chrześccijan, którzy raczej z wiarą w Boga nie mają wiele wspólnego ale również i tych, co za nic mają dobra miejskie, interes ogółu, mieszkańców, którym powinni słuzyć. To bynajmniej nie patriotyzm, po co idziecie na taką mszę? Żeby się dowartościowac? Może aby się zakamuflować? Chyba nie po nawrócenie? To mieszanka obłudy z ignoracją postaw obywatelskich.

  3. [color=#339966]”Pierwsi będą ostatnimi,a ostatni pierwszymi”[/color].To teraz wypada się zapytać kto stał we wrotach światyni. A we wrotach,sprawdzone źródło,stali : buntujący się nauczyciel-opozjonista;dyrektor-nauczyciel uniesiony duchowo oraz inni mniej znaczący . 🙂

  4. Może oni przyszli na uroczystość patriotyczną a nie kościelną ? Kościelni marketingowcy wmówili nam że bycie dobrym Polakiem jest równoznaczne z byciem katolikiem – a to g…… prawda – najlepszym przykładem jest sam marszałek Piłsudski.

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj