Miasto bada, czy wzrost kosztów budowy "nerki" o 480 tys. zł to wynik błędów w dokumentacji projektowej.
Za budowę "nerki" trzeba zapłacić więcej o 480 tys. zł. Ten wzrost kosztów – jak mówi wiceprezydent Raciborza Wojciech Krzyżek – wynika po pierwsze z niedoskonałości projektowych oraz po drugie z faktu, że nie wszystkie prace na etapie projektowym można było przewidzieć. Wśród błędów w dokumentacji projektowych Krzyżek wymienia np. nieprzewidzenie przez projektanta skucia pod asfaltem płyty betonowej.
Obecnie miasto prowadzi badania, czy roboty dodatkowe to wynik błędów w dokumentacji projektowej czy są to po prostu prace, których nie można było przewidzieć. – Jeżeli błędy będą po stronie projektanta to zastanowimy się, czy nie wystąpić o odszkodowanie na drogę sądową – twierdzi wiceprezydent.
Prace na "nerce" mają się zakończyć zgodnie z terminem, a więc jeszcze przed świętami. – Wykonawca pomimo prac dodatkowych i niedoskonałości projektowych dotrzyma terminu końcowego – mówi Krzyżek. Wnioski o odszkodowania handlowców, którzy ponieśli straty w wyniku przebudowy skrzyżowania będą rozpatrywane po zakończeniu prac. Poszkodowani będą musieli wykazać, że w analogicznych okresach w latach poprzednich mieli wyższe dochody. W ramach odszkodowania będą bądź zwolnieni z podatku od nieruchomości bądź z czynszu.
Przypomnijmy, wykonawcą jest Przedsiębiorstwo Remontów Ulic i Mostów z Gliwic. Koszt inwestycji wynosi przeszło 5 mln zł. Magistrat realizuje ją razem z Zarządem Województwa Śląskiego.
Zobacz również Czy termin oddania"nerki" na pewno zostanie dotrzymany?, Rusza budowa raciborskiej "nerki", Handlowcy z Londzina liczą straty, Czy wjazd na nerkę od strony Londzina nadal będzie trudny?
/KJ/
Jakie błędy projektanta?
To władza decyduje o tym co ma być ostatecznie zrobione.
Mam nadzieję, że zostaną wyciągnięte odpowiednie konsekwencje.
a kto przyjął i podpisał lipny projekt, przez co naraził miasto na straty, marnując ppubliczne pieniądze?? Powinno postawić się zarzuty o niegospodarność!
Jeżeli kierownikiem projektu jest ta sama osoba co na ul. Odrzańskiej – to normalka. Odkopują ,zasypują, wykonują, demolują itp.
A oddana juz ta nerka?. Miała być ukończona 4 grudnia.
Ja sie obawiam ze ta inwestycja zamiast przyniesc poprawe – pogorszy sytuacje drogowa.
Teraz wszystkie auta beda musialy przejechac przez waskie gardlo jakim stanie sie to rondo.
Pojazdy skrecajace z Marjanskiej na Glubczycka jezdzily niezaleznie od tych z Kozielskiej i z centrum.
Teraz wszyscy beda musieli zmiescic sie na 1 pasie ronda.
do kierowcy ale mo byc płynnie a płynne właczanie jest lepsze niz szerokie gardło niezdecydowanych
jest inny problem to fakt by było więcej miejsca to to rondo powinno byc większe i mogło nieco większe byc ale projektant miał zle ustawiony cyrkiel i trochę mu nie wyszło
przepo lowić ten okular i będzie płynniej jeszcze jest czas ,,
[b]Dlaczego DUŻE koszty? Bo kto to myślał aby stosować chociażby tak drogie krawężniki Granitowe!!!!![/b]
Kosio! Trafiłeś W Dziesiątkę! To Chyba Ze Względu Na Przyszłe Ofiary Na Tej Konstrukcji Drogowej P O P Qa P R A Ń C Y!
Dlaczego milczy się na temat przekroczenia kosztów budowy ronda o prawie pół miliona? Czy sprawa trafiła już do sądu?
Dlaczego milczy się na temat przekroczenia kosztów budowy ronda o prawie pół miliona? Czy sprawa trafiła już do sądu?