Powstał pierwszy w Raciborzu wybieg dla psów

Pierwszy wybieg dla psów za 20 tys. zł znajduje się w pobliżu SP 18. Wybiegi dla psów mają ograniczyć zanieczyszczenia zieleni psimi odchodami.

Problem psich odchodów w parkach, na placach zabaw dla dzieci, na terenach zielonych już od dłuższego czasu nurtuje magistrat. Poprzez tworzenie takich wybiegów prezydent Mirosław Lenk, chce ograniczyć niekontrolowane bieganie psów po parkach i zieleńcach miejskich. Wybieg ma służyć zmniejszeniu zanieczyszczenia terenów zieleni miejskiej psimi odchodami. Wybieg w dzielnicy Śródmieście pomiędzy ulicami Ocicką i Żorską ma wymiary około 200 m2. Jest ogrodzony siatką i zamykany samozamykającą się bramką. Znajdują się tam również dwie stacje wyposażone w tzw. "psi pakiet", czyli kontener na odchody połączony z dystrybutorami worków.

- reklama -

 

 

Ogrodzenie wykonała firma Pomex z Rybnika, kontenery dostarczyła firma Auch, natomiast tablice zamontowało Przedsiębiorstwo Komunalne, któremu wybieg podlega.

 

 

Jeżeli pomysł spotka się z zainteresowaniem właścicieli czworonogów i sprawdzi się w praktyce, to mają powstać kolejne takie psie wybiegi. Drugi miałby się znajdować przy ul. Warszawskiej. Jednak decyzja o jego powstaniu zapadnie dopiero – jak mówi rzecznik prasowy Anita Tyszkiewicz-Zimałka – gdy pierwszy pilotażowy wybieg się sprawdzi. 

 

W październiku przed Młodzieżowym Domem Kultury przy ul. Stalmacha postawiono kubeł – dalmatyńczyk na psie odchody. Był to pierwszy taki kosz w Raciborzu.

 

Przypomnijmy,  w artykule Pierwszy wybieg dla psów w Raciborzu; dalmatyńczyk przed MDK już stoi – pisaliśmy, pomysł zakupu dalmatyńczyka powstał w trakcie Festiwalu Ekologicznego, kiedy poruszane były sprawy higieny. Z pieniędzy festiwalowych został zakupiony jeden kubeł na psie odchody. – Zawsze kiedy widziałam, że ktoś przed Młodzieżowym Domem Kultury wyprowadza swojego pupila, to zwracałam uwagę tej osobie. Często musiałam jednak straszyć interwencją Straży Miejskiej, bo samo upomnienie nie pomagało. Mam nadzieję, że kubeł w kształcie pieska  zachęca do sprzątania za swoimi pupilami – tłumaczy Elżbieta Biskup.

 

/KJ/ 

- reklama -

43 KOMENTARZE

  1. Przed laty Jeden z prezesów SM Nowoczesna wymyślił takie getta osiedlowe do psiego załatwiania potrzeb fizjologicznych. Wtedy sprzeciwili się temu zdecydowanie członkowie spółdzielni i poparli tą opinią weterynarze.
    Otóż pies nie załatwi się tam gdzie mu wskażesz, tylko intuicyjnie na węch w miejscu które podczas spaceru sam sobie wybierze. U sąsiadów na zachodzie nie tworzy się takich dziwactw i nie wydaje się na to publiczne pieniądze wszystkich obywateli, lecz egzekwuje się od wyprowadzającyh psy aby do woreczka zebrali kupkę i wyrzucili do wskazanych kontenerów. I to zdaje egzamin, także w Warszawie. Tylko potrzebna jest tu szeroko zakrojona akcja informacyjna i o odpowiednich godz. kontrole Straży Miejskiej na osiedlach.

  2. Niezłe jaja, nie mają na co pieniędzy wydawać. Stawianie takich wybiegów nie świadczy dobrze ani o włascicielach psów, ani o straży miejskiej , ani o wydających takie decyzje. Ciekawe jakim powodzeniem będzie się cieszył ten wybieg? Obstawiam, że raczej niewielkim, bo jaką niby zaletę dla właściciela psa ma taki placyk? Ewentualnie część właścicieli psów może pomyśleć, że jest to miejsce gdzie pies się może załatwić bez potrzeby sprzątania po nim.

  3. Nie wybieg tylko sracz 🙂
    Dla ludzi nie ma toalet miejskich, a dla psów się zaczyna robić.
    Zróbcie najpierw drogi, chodniki i place zabaw jak trzeba, a potem
    zabierajcie się za psie wychodki. Jak zwykle w tym kraju i mieście…..
    do wszystkiego zabierają się od duupy strony!

  4. smieszne :/ tam nawet psa nie puszcze, bo sie nie wybiega a pewnie jak beda inne psy to sie zacznie warczenie szczekanie itp a nie sikanie i zalatwianie innych potrzeb 😐
    taka prawda ;/

  5. Wybieg dla psów? Komuś sie chyba pomyliło. Na tych paru metrach nawet najmniejszy pies się nie wybiega.
    A co do załatwienia potrzeb w tym miejscu to jestem ciekawa jak wytłumaczyć psu, że nie może nigdzie indziej się załatwić. A może zanoscić tam psa na rękach i czekać cierpliwie aż zrobi swoje i dopiero wtedy można iść na spacer?
    Od razu widać, że pracowali nad tym pomysłem ludzie, którzy nie mają psa. Dobrze, że zaczyna się myśleć nad rozwiązaniem problemu psich nieczystości, ale może trzeba było przed realizacją tak nietrafionego rozwiązania zapytać weterynarzy i właścicieli psów…

  6. Wiesz ewe w czasach gdy zaczęto montować pierwsze ubikacje w domach wielu się smiało i pukało się palcem w czoło… No cóż smutne jest to, że w XXI wieku tak wielu ludziom pojęcie kultury osobistej jest obce… A swoją drogą ciekawe jak byś zareagowała (zareagował?) gdyby jakiś człowiek załatwił swoje potrzeby fizjologicznei na twojej wycieraczce…

  7. ja po prostu nie rozumiem samej idei 'toalety’ dla psówy. Skoro ludzie docelowo mają tam sprzątać po swoich pieskach to dlaczego nie można tego robić w każdym innym miejscu. Nie rozumiem po co ogrodzenie, po co tablice. Można było ustawić w tym miejscu same kosze z workami – wyszłoby dużo takiej. Za 30 tysiecy można by było zakupić sporo koszy na psie odchody i zainstalować je w całym mieście, a nie „uszczęśliwiać” mieszkańców jednej ulicy pseudo wybiegiem.

  8. Nieźle nieźle,widzę,że Racibórz chce zorganizować legalne publiczne walik psów bo jak myslicie jak będzie to wygladać jak w tej klateczce znajdzie się amstaf i york nie sądze aby się swietnie bawiły, prędzej obstawiłbym za tym,że bedzie żywa niewielka przekaska z zabawą i gonitwą dla amstafa(czyzby schroniska były przepełnione i nie ma co zrobić z psami bezpańskimi?)!wracamy do ery gladiatorów tyle,że na arenie nie bedą stali ludzie tylko zwierzęta i walki będą ogólnie dostepne do ogladania!Władze miasta brawo gratuluje genialnego głupiego pomysłu za który i tak zapłacili bądż zapłacą podatnicy!oby jak najmniej takich bezmyślnych pomysłów!Pozdrawiam.

  9. [quote]Wiesz ewe w czasach gdy zaczęto montować pierwsze ubikacje w domach wielu się smiało i pukało się palcem w czoło… No cóż smutne jest to, że w XXI wieku tak wielu ludziom pojęcie kultury osobistej jest obce… A swoją drogą ciekawe jak byś zareagowała (zareagował?) gdyby jakiś człowiek załatwił swoje potrzeby fizjologicznei na twojej wycieraczce…[/quote]
    Odnoszę wrażenie po przeczytaniu twojego komentarza,że nie jesteś zwolennikiem psów a i odrobina logicznego myslenia też nie jest twoja mocna stroną,cóz kazdy ma jakieś uchylenia!Pozdrawiam

  10. Przepraszam,a wyjaśni mi ktoś jak mam dojść tam z psem z drugiego końca Raciborza, aby po drodze już nie załatwił swoich potrzeb – przecież to pies, a nie CZŁOWIEK
    A po drugie, jak zejdą się tam właściciele wszystkich czworonogów z pobliża to się prędzej pogryzą niż zrobią to co mają zrobić…

  11. mam pytanie . Czym najskuteczniej wytruć kundle sąsiadom?
    Pan lenk wspaniałomyślnie zrezygnował z podatku za posiadanie psa i w ten sposób klatki schodowe są zejszczane jak nigdy dotąd. Myślę, że skoro miasto nie może z tym zrobić porządku to wartobyło by ten wątek tu poruszyć.
    Zaznaczam że nie jestem żadnym zwyrodnialcem który by chciał te zwierzęta zamęczyć jakimiś gwoździami lub żyletkami w żarciu bo cóż one winne. Po prostu humanitarnie wytruć to skoro miasto nie chce wyegzekfować porządku od właścicieli. A sprzątaczki też nie są od tego by sprzątać psie gówna ze schodów.

  12. [b]do>~moimskromnym zdaniem[/b] (Dzisiaj 15:16)


    Ocena: 0 [url=viewtopic.php?pid=66896#]+[/url] | [url=viewtopic.php?pid=66896#]-[/url] [url=post.php?tid=9146&qid=66894]Cytuj[/url]

    mam pytanie ./…/
    ja też …: a cóż psiaki winne, że mają takich ,,jaśnie panów,, ?

  13. A może by tak uruchomic obok PUB ? Conajmniej trzy osoby znalazły by robotę /barman, wykidajło i babcia Close/
    i pieski – po piwku – chętniej by korzystały … 🙂

  14. Problem istnieje i jest drażliwy. Władze miasta próbują coś z tym zrobić. Pamiętam rozstawione w okolicy ulicy Dworskiej kosze na psie odchody z pokrywą w kształcie łba dalmatyńczyka. Niestety wrzucano tam wszystko, tylko nie to co trzeba. Reszty dokonali wszędobylscy wandale. Minęły lata lecz czy się w postępowaniu naszego społeczeństwa wiele zmieniło? Zajrzyjcie na przykład do któregoś kosza na zużyte baterie czy inne segregowane odpady. Kultura postępowania musi być wpajana od dziecka , przez rodziców i szkołę. Jak to wygląda u nas? Przypuszczam , że nie jeden właściciel psa posprzątałby po swoim pupilu ale się obawia że zostanie wyśmiany.Inny uważą , że on płaci podatki więc niech ktoś inny za niego posprząta.

  15. Sporo wody w rzece upłynie zanim w naszym mieście, a tez i kraju tak wstydliwa sprawa stanie sie rzeczą oczywistą dla właścicieli psów. Tak jest w Europie – po swym pupilu sprząta włściciel. niestety, przykro swierdzić, że nie wszyscy dorośliśmy, by sprostać tak oczywistej sprawie. Polecam artykul z ostatniej „Polityki’ – Obywatele, do łopatek! autorstwa D. Suminskiej.

  16. [quote]/…/ Władze miasta próbują coś z tym zrobić./…/[/quote]
    właśnie : ,,COŚ,, ale czy to ,,COŚ,,musi być takie kosztowne i jakby śmieszne /bo nie śmiem nawet myśleć, że bezmyślne/ …? …

  17. Straszne co jeszcze to miasto nie wymysli z placenia podatku Prezydent zwolnil teraz wybiek dla psow Faktycznie Panie prezydecie bylo to BARDZO POTRZEBNE czysta kpina A gowna dalej leza i lezec beda Ciekawe kto to bedzie sprzatal !!!!

  18. czy ktoś widział funkcjonariuszy straży miejskiej kontrolujących osoby wyprowdzające psy? Widziałem, jak przejeżdżają bez reakcji. skoro nie ma kar, to nikt nie będzie się stosowal do przepisów – no może niewielu

  19. ja widzialam pilnujących strażników i to nie raz. Widziałam nawet jak kogoś pouczali (chyba pouczali bo rozmowy nie slyszałam).
    Ale proponuję pomysłodawcom tego „wybiegu” przejść się tam po deszczu, czy w czasie odwilży (tak jak niedawno) – utopić się w błocie można żeby tam dojść. Pies brudny, jak brudna. Powinni jakiś chodniczek tam doprowadzić… widać za 30tys już na niego nie starczyło!

  20. idzmy w kierunku takim , zeby kazdy wlasciciel uzyskal zgode na trzymanie psa , kota lub ptaszka itd i trzeba placic np 50zl / m-c zasrane klatki schodowe , chodniki i trawniki ktos sprzata !!! teraz tj bezcholowie !!!!! znam paniusie co trzyma 4 psy ! a jaka elegancka !

  21. A spróbuj takiej zwrócic uwagę! Udaje że nie widzi i nie czuje. Najlepiej, aby specjalne służby powołać do sprzątania po czworonożnych pupilkach.Właścicieli najpierw wychować,

  22. drodzy internauci
    nie wiem jak jest w waszym mieście ale w wielu miastach w Polsce urzedy miast korzystając z przywileju jaki dała im administracja panstwowa w postaci ustawy w sprawie regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie miasta mocą uchwały Rady Miasta a szczególności Rozdziału VII „Obowiązki osób utrzymujących zwierzęta domowe, mające na celu ochronę przed zagrożeniami lub uciążliwościami dla ludzi oraz przed zanieczyszczeniem terenów przeznaczonych do wspólnego użytku”. możemy przeczytać:
    „Właściciele lub opiekunowie zwierząt domowych są zobowiązani do bezzwłocznego usuwania odchodów zwierząt domowych z terenów przeznaczonych do wspólnego użytku. Odchody należy umieszczać w oznakowanych pojemnikach, koszach ulicznych lub pojemnikach na nie segregowane odpady komunalne. Obowiązek ten nie dotyczy osób niewidomych, korzystających z psów – przewodników oraz osób niepełnosprawnych, korzystających z psów-opiekunów”.

    Niezastosowanie sie do tego obowiązku skutkuję nałożeniem na właściciela lub opiekuna sankcji karnych w postaci w pierwszej kolejności upomnienia a w przypadku recydywy grzywny w wysokosci 250 zł,

    wszystkich zainteresowanych treścią regulaminu odsyłam do odpowiednich uchwał poszczegolnych miast gdyż nie maja one jednolitego brzmienia

    jeżeli chcecie cokolwiek zmienic w waszym mieście w tym temacie wystarczy troszke poczytać i podjąć odpowiednie kroki w celu dokonania zmian
    a jeśli chodzi o mentalność ludzi to juz calkiem inna historia

  23. Wybieg dla psów był bardzo potrzebny i trafił w rzeszę zwolenników, których
    poparcie dla tej inicjatywy widać bo obecności w owym miejscu. Wybieg ten jest
    opodal parku, w którym widać zawsze pełno psów, ale zazwyczaj na smyczy (z
    niekorzyścią dla psa). W naszym mieście nie ma miejsca, gdzie legalnie można
    zwolnić psa ze smyczy i nie martwić się o mandat. I nie mówię tu o mandat za
    nie utrzymanie czystości, którą ja oczywiście przestrzegam. P.S. Mam nadzieję,
    że wybieg zostanie rozbudowany o jakieś atrakcje dla psów (przeszkody do
    agility) i będzie uczęszczała tam jeszcze większa grupa opiekunów.
    [img]upload/small_0wdp.jpg[/img]

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj