Policjanci sekcji kryminalnej policji w Raciborzu, zatrzymali mężczyznę, który wysłał sms-a do 26-letniej kobiety z żądaniem 50 tys. euro, grożąc zabójstwem jej 8-letniego syna.
Jak informuje KPP – za usiłowanie wymuszenia rozbójniczego mężczyźnie grozi nawet 10 lat pobytu w więzieniu.
Do raciborskiej komendy zgłosiła się 26-letnia kobieta zamieszkującą na stałe w Holandii, która poinformowała, że otrzymała wiadomość sms, z której wynikało, że nieznana jej osoba żąda okupu w wysokości 50 tys. euro, grożąc zabójstwem jej 8-letniego syna, który mieszka z babcią w jednej z miejscowości powiatu raciborskiego. Kobieta po otrzymaniu wiadomości natychmiast wróciła do Polski i w obawie o życie i zdrowie syna złożyła w komendzie zawiadomienie o przestępstwie. Małoletniemu synowi pokrzywdzonej niezwłocznie zapewniono ochronę policyjną. Policjanci na podstawie uzyskanych danych, ustalili, że autorem sms-a jest 31-letni mieszkaniec powiatu raciborskiego, który po upływie 5 godzin od chwili zgłoszenia o przestępstwie został zatrzymany. Wczoraj decyzją Sądu Rejonowego w Raciborzu, podejrzany został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy. Za usiłowanie wymuszenia rozbójniczego, zatrzymanemu grozi nawet 10 lat pobytu w więzieniu.
/k/
Co to za matka – w wieku 17lat potrafiła zrobić dzieciaka – a teraz gdy jej najbardziej potzrebuje zostawia go z babcią i mieszka na stałe w Holandii – zgroza.
[b]Kniprode, to Ty wyslales tego SMSa?
[/b]
„[b]Otrzymała sms-a z żądaniem 50 tys. euro, grożąc zabójstwem syna[/b]”
jezu, bez sensu, składu i logiki.
rozkładając to logicznie wychodzi mi :
groziłam zabójstwem syna, więc otrzymałam sms-a z żądaniem 50 tys. euro.
brawo, niech żyje [b]sęs i logika[/b]
Faktycznie, niech żyje sęs. no i logoka 🙂
Ludzie co Wy tu wypisujecie ? Ja znam ta kobiete. Widocznie nie macie dziecie skoro tak podchodzicie do sprawy. A co to ma za znaczenie w jakim wieku miala dziecko? Jest dobra matka, nie oceniajcie ludzi dopoki ich nie poznacie. Poznajcie troche zycie to moze inaczej podejdziecie do pewnych spraw. 2 razy sie zastanowcie zanim wystawicie kolejne komentarze pod artykulami. Bo to wlasnie Wasze opinie sa bezsensu.
Niech się „matka” głęboko zastanowi nad własnym postępowaniem. Książkowy przykład EUROSIEROCTWA.
Cytuję za – Biuro Rzecznika Praw Dziecka: Takie dzieci zostają osierocone i nie ma znaczenia,
czy będzie się opiekowała nim babcia, dziadek czy ciocia. Nawet jeżeli są to osoby dosyć sprawne,
potrafiące zadbać o te dzieci, to jednak uczuć typowo rodzicielskich nie są w stanie im dać.
Rodzice wyjeżdżający za granicę, aby poprawić status materialny(?) własnych rodzin mogą wyrządzić
wielką krzywdę swoim dzieciom. Niejednokrotnie pozostawione pod opieką zastępczych opiekunów trafiają
do domów dziecka. Poczucie opuszczenia i osamotnienia jest tak niebezpieczne, że jeśli nawet nie dziś, to
być może w życiu dorosłym zbierze swoje żniwo…
Anomim – powiedziałby Ci jak nazywa się „matka” która zostawia dziecko i jedzie mieszkać zagranicę , tylko obawiam się że moderator zaraz wycofa mój komentarz.
Niestety władza rodzicielska na odległość się nie sprawdza. Tylko więcej takich „matek”, a zjawisko EUROSIEROCTWA będzie drastycznie wzrastac. Koszty w sferze emocjonalnej dla dziecka mogą być zdecydowanie większe od zdobytego majątku. I kto tu komu krzywdę wyrządza!!!