13 lutego w Galerii GAWRA w bibliotece przy ul. Kasprowicza 12 odbyło się otwarcie wystawy fotografii Gabrieli Habrom-Rokosz. Zobacz fotogalerię.
Na otwarcie wystawy w Galerii Gawra przybyło wiele osób zainteresowanych twórczością Gabrieli Habrom-Rokosz. Autorka zdjęć fotografuje przyrodę, takie też zdjęcia składają się na wystawę. Cykle przedstawione tym razem publiczności dotyczą ziemi i wody. Wnikliwe obserwowanie natury, pomników przyrody dało możliwość stworzenia tak pięknych kadrów. Jak mówi sama Habrom-Rokosz obserwowała z pasją liścia, którego przyniosła ze spaceru. Obserwacja trwała dwa lata. Gra świateł, perspektywy, zmiany fizyczne, niszczenie, przemijanie – to rejestrowała przy pomocy aparatu klasycznego na błonach fotograficznych. Efekt między innymi tego eksperymentu możemy podziwiać na obecnej wystawie. Fotografie bardzo malarskie, miękkie, ostre są tu jedynie szczegóły – to jest sztuka raciborskiej artystki.
Gabriela Habrom-Rokosz jest absolwentką cieszyńskiej filii Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach (1996). W 2007 roku otworzyła przewód doktorski z fotografii na Wydziale Radia i Telewizji im. K. Kieślowskiego Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach.
Kierownik Zakładu Fotografii i Multimediów Instytutu Sztuki Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Raciborzu. Nauczyciel, twórca, lider ekologii, członkini Niemieckiego Związku Fotografików (DGPh).
Artystyczne realizacje Gabrieli, jako fotografika związane są głównie z Naturą. Motywy przyrody ujmuje w formie obrazów fotograficznych o charakterze malarskim, wskazując na upływający czas. Każda foto-sekwencja w Jej twórczości zawiera określony problem filozoficzny. Wykorzystując odpowiednie środki wyrazu plastycznego oraz sugestywny punkt widzenia, autorka próbuje zwrócić uwagę na głęboki sens danej fotografii, ujęty w specyficznym klimacie. Szczególne miejsce w jej twórczości fotograficznej zajmuje aspekt proekologiczny. Stąd, wielokrotnie powracający motyw śmierci i odradzającego się życia. Poprzez fotograficzne zbliżenie, próbuje wskazać odbiorcy cuda Natury ukryte w kruchości i niezwykle misternej konstrukcji form. Upływający czas, bogaty w różnego rodzaju wydarzenia, uśmierca chwile, które już nigdy nie powrócą. Dzięki wrażliwości i wyobraźni twórcy oraz fenomenowi fotografii, wyjątkowe chwile, czy zapamiętane obrazy rzeczywistości, mogą wielokrotnie powracać, ożywione w obrazie fotograficznym, wzbudzając nowe emocje.
Fot. Agnieszka Gogolewska