W „Dzienniku Zachodnim” możemy przeczytać, jak w "okolice ujęcia wody w Strzybniku, które wkrótce będzie zaopatrywać krany w Raciborzu zwożono ziemię wymieszaną z substancjami szkodliwymi".
Z nowego ujęcia wody w Strzybniku popłynie wkrótce woda dla całego Raciborza. W ubiegłym roku w pobliżu ujęcia firma wywoziła ziemię spod budowy kanalizacji w Raciborzu. Okazało się, że ziemia była wymieszana ze szkodliwymi dla środowiska substancjami – gruz, asfalt i smoła. Świadczą o tym ekspertyzy wykonane na zlecenie Gminy Rudnik. Władze gminy nakazały firmie wywiezienie odpadów. Musi to zrobić do czerwca. Mieszkańcy obawiali się jednak, że są tam wywożone odpady z Zakładu Elektrod Węglowych.
Czytaj więcej w Dziennik Zachodni z 15 maja 2009 roku.
/opr.k/
Stary temat… Kiedy ktoś usiłował tym tematem zainteresować redakcję RPI to zero zainteresowania. No ale jak konkurencja napisze… Więcej wiary w siebie, mniej kompleksów!