Nieporozumienia między ZDW i Miastem ciąg dalszy

W numerze 8 (53) "Gazety-Informatora" opublikowany został artykuł pt. "Dlaczego dojazd z Raciborza do autostrady A4 będzie utrudniony przez kolejny rok? – Nie ruszy w tym roku remont ulicy Gliwickiej." .

Tekst przywołanego artykułu zawiera informacje rzecznika prasowego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Katowicach Ryszarda Pacera. Po publikacji artykułu prezydent miasta M.Lenk w piśmie skierowanym do redakcji ripostuje, że kompletny wniosek o wycinkę drzew na tej ulicy ZDW złożył 16 marca br., a nie jak podaje rzecznik ZDW w październiku 2008r. Decyzja zezwalająca na wycięcie drzew i odstąpienie od pobrania opłaty Miasto wydało 31 marca. Lenk twierdzi także, że ZDW od początku realizacji budowy kanalizacji na terenie całego miasta ZDW było powiadamiane w kolejnych etapach realizacji tych zadań. Redakcja, w związku z oświadczeniem prezydenta redakcja zwróciła się ponownie do ZDW z prośbą o wyjaśnienie sprzecznych informacji.

- reklama -

 

 

 

 

Otrzymaliśmy z ZDW kolejne wyjaśnienie "… że w świetle obowiązujących przepisów prezydent miasta Raciborza nie musiał naliczać opłat za wycięte drzewa i nie musiał nakazywać zasadzenia nowych drzew. Zarówno ustawa o ochronie przyrody, jak i rozporządzenie ministra transportu dają taką podstawę. Jeśli nawet były jakieś braki formalne we wnioskach składanych przez ZDW w Katowicach, to  – jak wskazuje orzeczenie SKO – „organ I instancji ma obowiązek, w ciągu siedmiu dni zażądać uzupełnienia wniosku”. Na zdrowy rozum wydaje się, że między 22 października ub.r. a końcem lutego twierdzi R. Pacer – można było decyzję podjąć. Wtedy spokojnie wycięlibyśmy drzewa do końca marca br. i remont drogi mógłby się odbyć jednocześnie z remontem mostu nad kanałem Ulga."

 

Następną sprawą był termin powiadomienia ZDW przez Miasto o budowie kanalizacji sanitarnej na tym odcinku ul. Gliwickiej. Rzecznik ZDW twierdzi "…To, że miasto przez cztery lata przygotowywało inwestycję było oczywiście wiadome. Jednak te przygotowania dotyczyły niemal całego miasta; m.in.: ulic Opawskiej, Gliwickiej, Rybnickiej, Gliwickiej. To, że akurat pod ul. Gliwicką miasto chce budować kanalizację właśnie w tym roku okazało się po wystąpieniu wykonawcy, który wystąpił do ZDW z wnioskiem o zajęcie pasa drogowego pismem z 17 kwietnia br."- dodaje Pacer. Iskierką nadziei jest to, że być może jeszcze w tym roku uda się rozpocząć remont opisywanego odcinka ul. Gliwickiej.

 

Przepychanka zarówno na polu współpracy Miasto – ZDW, jak i w informacjach podawanych naszej redakcji budzi kontrowersje…Prezydent zapytany co sądzi o tych rozbieżnościach stwierdził, że w tej sprawie już się nie będzie wypowiadał.

 

/w/

 

Czytaj także: Gliwicka nie w tym, roku

 

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj