Czytelniczka raciborz.com.pl pytała, skąd wzięła się nazwa Brzezie i dlaczego jest problem z utworzeniem przymiotnika od tej nazwy własnej. Zobacz, co mówi Prof. Jan Miodek.
Anna Burek: Panie Profesorze, Czytelniczka Portalu raciborz.com.pl zwróciła uwagę na niekonsekwencję w nazywaniu ulicy prowadzącej do Brzezia. Na niektórych tabliczkach pojawia się określenie Brzeska, na innych – Brzezka. Która forma jest poprawna i dlaczego? Skąd mogła wziąć się sama nazwa miejscowości?
Prof. Jan Miodek: Brzezie to typowa nazwa topograficzna. Koło moich Tarnowskich Gór, koło Piekar Śląskich są Brzozowice Kamień – nazwa topograficzna od popularnego, fotogenicznego drzewa, jakim jest brzoza. A dlaczego Brzezie, ale Brzozowice? Oczywiście pierwotna jest samogłoska e, natomiast przed XII wiekiem w polszczyźnie zaszło zjawisko tak zwanego przegłosu, polegającego na tym, że samogłoska e przed t,d,s,z,n,r,ł po spółgłosce miękkiej musiała przejść w o. Więc ona trwa w tym niezmienionym kształcie – Brzezie, bo jest miękkie ź, ale jak jest twarde z (w nazwie drzewa – brzoza), to to e musiało przejść w o, dlatego jest brzoza. Dlatego mamy wrzesień, ale wrzosy. Dlatego ty coś niesiesz, ale ja niosę. Dlatego żeński, ale żona.
Brzezie i ulica Brzezska strukturalnie, ale upraszcza się to i jest Brzeska – dobrze przez s. To tak, jak jest Francuz, ale problem francuski – jest to tzw. węzeł morfologiczny zs i po uproszczeniu daje on bezdźwięczną spółgłoskę s, także dobrze jest tam, gdzie jest ta literka s.
Specjalnie dla raciborzan, prof. Jan Miodek odpowiada na nurtujące ich pytania. Co tydzień, profesor na łamach portalu wyjaśnia jedno z zagadnień nadesłanych przez Czytelników.