Było to w ostatnie ciepłe popołudnie tej jesieni. Grupa dzieci ze świetlicy środowiskowej TPD przy SP15 spotkała się na placu zabaw.
Było to w ostatnie ciepłe popołudnie tej jesieni. Grupa dzieci uczestniczących w zajęciach pozalekcyjnych spotkała się na osiedlowym placu zabaw. Dzieci lubiły spędzać czas na huśtawkach, kręcić się na karuzeli, a najbardziej bawić się w berka na drewnianym zamku. Niestety na konikach i bujakach nie mogły się bawić, ponieważ były one przeznaczone dla maluchów.
W pewnej chwili, dzieci spostrzegły białego psa w czarne łatki. Wyglądał jak przybłęda. Natychmiast do niego podbiegły. Jedna z dziewczyn wpadła na pomysł, aby nadać temu psu imię Reksio. Wszyscy zawołali głośno „Zgoda”!
Nie obyło się bez karmienia czworonoga łakociami. W czasie gdy przyjazne zwierzę jadło, przyjaciele głaskali go po miękkiej i puszystej sierści. Potem zaczęły się zabawy w ganianego. Na koniec zmęczone dzieci padły na ławkę. Zmęczony Reksio położył się u stóp dzieci, do których miał zaufanie.
Na placu zabaw
- reklama -