– Jeśli tak, to ja wysiadam – skomentował Marek Migalski doniesienia o cichej zgodzie PiS na zwolnienie dziennikarki Anity Gargas z TVP. Europoseł "nie chce z czerwonymi zakłamywać historii".
M. Migalski znów na łamach prasy. Tym razem odniósł się do odwołania szefowej publicystyki w TVP1 i roli jaką odegrał w nim PiS. "Jeśli odważna, kontrowersyjna, przyznajmy, niezależna, o prawicowych poglądach dziennikarka traci pracę w telewizji publicznej za zgodę na wyemitowanie filmu pokazującego prawdziwe oblicze TW "Wolskiego", to znaczy że jest to po prostu świństwo. I jeśli PiS przyłożyło do tego choć trochę ręki, jeśli nie protestowało, nie broniło tej dziennikarki, to znaczy, że w tym świństwie uczestniczyło" – można przeczytać w jego blogu.
Europoseł komentuje także prasowe doniesienia, jakoby o odwołaniu dziennikarki mogła zadecydować rozmowa Grzegorza Napieralskiego z Jarosławem Kaczyńskim. – Na świństwach zaś nie da się zbudować zwycięstwa i powrócić do władzy. Bo i po co? By nadal uczestniczyć w świństwach? By wraz z czerwonymi zakłamywać historię, by represjonować odważnych dziennikarzy za mówienie prawdy o takich antybohaterach, jak Jaruzelski? – komentuje Migalski. – Jeśli tak, to ja wysiadam – podsumowuje.
czytaj cały artykuł w Onet.pl
opracowanie: /ps/
fot. internet
Na nieszczęście to PiS umożliwił temu panu zostanie europosłem. Na szczęście nic więcej z PiSem nie ma wspólnego…
Dzięki PIS owi Migalski dostał swię do europarlamentu jako jedyny człowiek nz ziemi raciborskiej.
W sprawie dziennikarki niedch zaprotestuje ale opuszczenie i zdrada tej partii to było by świństwo.
Szczury zawsze pierwsze uciekaja z tonącego okrętu…
[img]upload/small_2ScreenShot018.jpg[/img]Wystarczy spojrzec na ta fizjonomię! MASAKRA!!!!!!!!!!!!!!!!!
ten facet już zawsze będzie mi się jawił chorągiewką
jako pierwszy wskaże skąd zwiewa
Byłem dumny, że mamy mądrego politologa, ale wolta tego pana do PiSiorków rozczarowała mnie, a nawet zniesmaczyła.
Może pan M. widzi dla siebie szansę na polskim rynku. Kasa mniejsza ale w mediach można być częściej.
Migalski do krajowego parlamentu – tylko z kim? Oto jest pytanie.
Widzisz meteorologu, Migalski jako „dyżurny” telewizyjny komentator nigdy nie krył się ze swymi pisowskimi sympatiami więc tylko kwestią czasu było, kiedy dołączy do swoich idoli. Inna sprawa, że pan Marek to nie jest charakter który można łatwo nagiąć i urobić, jest zbyt niezależny, a tacy w partii z Kaczyńskim jako prezesem raczej długo nie wytrzymują.
glosowalam na Migalskiego tylko dlatego ze byl wystawiony przez PIS gdyby odszedl z PIS uto juz nigdy na niego bym nie zaglosowala bo bylby dla mnie zdrajca a dla takich nie mam szcunku ani za grosz
Migalski jak już zarobi kasę w Parlamencie Europejskim skończy budowę w Szymocicach i zostanie prezydentem Raciborza. Tym samym wykopie nasze lokalne pisiorki które tak się starają, nawet zaprosiły skunksa Jarosława do naszego grodu :)))))