Kłopotliwe drzewo na posesji – kiedy i jak można je ściąć.

Często pojawia się problem „niechcianego” drzewa, które jak na złość wyrasta na posesji w bardzo funkcjonalnym miejscu. Co zrobić, kiedy pojawia się konieczność wycinki drzew lub krzewów?

Do końca zimy już bliżej niż dalej. Przynajmniej tak jest w sensie kalendarzowym. Aura co prawda może sprawić wiele niespodzianek, jednak koniec lutego to już czas kiedy zaczyna myśleć się o wiosennych, czy też przedwiosennych porządkach na posesji. Jest to też okres wznawiania budów oraz innych projektów związanych z zagospodarowaniem przestrzennym.
    

- reklama -

W takiej sytuacji często pojawia się problem „niechcianego” drzewa, które jak na złość wyrasta w bardzo funkcjonalnym miejscu. Co zrobić, kiedy pojawia się konieczność wycinki drzew – a.

Usunięcie drzew, które liczą powyżej 5 lat lub krzewów  wymaga uzyskania zezwolenia wójta, burmistrza albo prezydenta. To samo tyczy się samosiejek lub drzew/krzewów obumarłych. Na zabiegi pielęgnacyjno-sanitarne zezwolenie nie jest wymagane. Wniosek w sprawie zezwolenia na wycinkę może złożyć każdy właściciel nieruchomości oraz posiadacz nie jest właścicielem, jednak wówczas ma obowiązek dołączyć do wniosku zgodę właściciela.

Zasady usuwania drzew lub krzewów z nieruchomości reguluje ustawa z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody (Dz. U. 2004 r. Nr 92 poz. 880). Art. 83 w/w ustawy stanowi, że „usunięcie drzew lub krzewów z terenu nieruchomości może nastąpić po uzyskaniu zezwolenia wydanego przez wójta, burmistrza albo prezydenta miasta”. Wyjątek stanowią drzewa/krzewy których wiek nie przekracza 5 lat, rosną na specjalnych plantacjach, usuwane są w związku z funkcjonowaniem ogrodów botanicznych lub zoologicznych, utrudniają widoczność sygnalizatorów i pociągów oraz utrudniają eksploatację urządzeń kolejowych, położone są między linią brzegu a wałem przeciwpowodziowym lub naturalnym wysokim brzegiem, stanowiących przeszkody lotnicze. W przypadku drzew stanowiących przeszkodę w transporcie (np. kolejowym lub lotniczym) oraz zagrożenie (np. powodziowe) decyzję o ich usunięciu podejmuje właściwy organ.

Zezwolenie na usunięcie drzew/krzewów ma postać decyzji administracyjnej od której przysługuje odwołanie.
Właściciel/ posiadacz  nieruchomości składając wniosek powinien w nim podać imię, nazwisko i adres albo nazwę i siedzibę posiadacza i właściciela nieruchomości, tytuł prawny władania nieruchomością (np. własność, dzierżawa itp.), nazwę gatunku drzewa lub krzewu, obwód pnia drzewa mierzony na wysokości 130 cm, informację o przeznaczeniu terenu, na którym rośnie drzewo lub krzew, przyczynę i termin zamierzonego usunięcia drzewa lub krzewu, wielkość powierzchni, z której zostaną usunięte krzewy. Uzyskanie zgody na wycinkę może być uzależniona od przesadzenia drzew lub krzewów w miejsce wskazane przez wydającego zezwolenie lub zastąpienia ich innymi drzewami lub krzewami, w liczbie nie mniejszej niż liczba usuwanych drzew lub krzewów.

Osoba składająca wniosek o zezwolenie na usunięcie drzew zostanie obciążony opłatą, którą nalicza i pobiera organ właściwy do wydawania zezwolenia. Wysokość opłaty zależy od obwodu pnia, rodzaju lub gatunku drzewa, przy czym, jeżeli drzewo rozwidla się na wysokości poniżej 130 cm, każdy pień traktuje się jako odrębne drzewo. W przypadku krzewów opłata została ustalona ryczałtowo i wynosi 217,32 zł.

UWAGA !!! Opłaty za usunięcie drzew lub krzewów z terenu uzdrowisk, obszaru ochrony uzdrowiskowej, a także z terenu nieruchomości wpisanej do rejestru zabytków oraz terenów zieleni są o 100% wyższe od opłat ustalonych na podstawie standardowych stawek.

Nałożoną opłatę za usunięcie drzew lub krzewów należy uiścić w terminie 14 dni. Można także wnioskować o rozłożenie należności na raty, jednak nie dłużej niż na 3 lata. Natomiast w przypadku opóźnień w spłacie naliczane są odsetki za zwłokę. Należność główna wraz z odsetkami  podlega przymusowemu ściągnięciu w trybie przepisów o postępowaniu egzekucyjnym w administracji.

Kary za nielegalne ścięcie drzew są zazwyczaj bardzo wysokie, dlatego też zanim posiadacz nieruchomości sięgnie po piłę lepiej wcześniej uzyskać potrzebne informacje oraz zezwolenia.

 

/ps/

czytaj także: Bezpłatna porada prawna – zadaj pytanie >>

- reklama -

5 KOMENTARZE

  1. Dzięki tak bezmyślnemu prawu nikt rozsądny nie sadzi drzew ani krzewów na swoim gruncie. Nic tak nie obniża wartości ziemi, jak rosnące na niej drzewo. Skrupulatnie chronione drzewa i tak kiedyś zakończą swój żywot, a nowych sadzimy za mało.

  2. A wie ktoś co z drzewami owocowymi? Mam na posesji na wpół uschniętą jabłonkę i chce to pieroństwo wyciąć w diabły, ale sąsiad mówi że potrzebne pozwolenie. W internecie piszą raz tak, raz inaczej że nic nie wiadomo

  3. Prywatne posesje moim zdaniem,powinny być zwolnione,z tych bzdurnych przepisów i opłat.Każdy właściciel stara się żeby jego posesja wyglądała jak najładniej.Wygląda na to,że żyjemy w państwie,gdzie własność ziemi jest tylko na papierze,a i tak jestesmy osaczeni przez biurokrację.

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj