W 70. rocznicę mordów w Ostaszkowie i Katyniu, w hołdzie zamordowanym policjantom z Brzezia n/O złożono kwiaty pod tablicą poświęconą Ich pamięci. Zdjęcia
Wilhelm Rydygiel i Józef Pak – mieszkańcy Brzezia n/O zamordowani zostali wiosną 1940 roku w Ostaszkowie. W 2001 roku na pomniku umieszczono tablicę upamiętniającą tą zbrodnię.
Dziś, w 70. rocznicę mordów w Ostaszkowie i Katyniu, złożono kwiaty pod tablicą poświęconą Ich pamięci.
W uroczystości złożenia kwiatów udział wzięli: wiceprezydent Ludmiła Nowacka, naczelnik WEKiS Marek Kurpis, radny Marian Gawliczek, proboszcz parafii ks. Kazimierz Kopeć oraz w imieniu organizatorów dyrektor szkoły podstawowej Małgorzata Popiel oraz dyrektor przedszkola Danuta Zając wraz z dziećmi. Nie zabrakło również mieszkańców Brzezia. Z ust Ludmiły Nowackiej padło m.in. iż należy docenić, że obok wielkich tragedii narodowych lokalna społeczność pamięta o ofiarach pomordowanych w Ostaszkowie. Pamięć o jednostce jest najlepszym świadectwem dbałości o historię i przekazywania jej następnym pokoleniom.
Zobacz więcej zdjęć
„Wiele było absurdalnych śmierci podczas wojny, ale ta,
której nie umieliśmy (czy też nie mogliśmy) wytłumaczyć naszym dzieciom tkwiła w nas.
Dobrze więc, że są ludzie, którzy potrafią
przekazać młodemu pokoleniu prawdziwy obraz wojny.”
– napisała w 2001 roku Marta Pak, w liście skierowanym do redakcji Brzeskiego Parafianina po uroczystości odsłonięcia pamiątkowej tablicy. W ostatnim numerze Brzeskiego Parafianina (kwiecień 2010) czytamy krótkie wspomnienie tamtej uroczystości:
"Uroczystość wmurowania i poświęcenia (przez ówczesnego proboszcza ks. proboszcza Antoniego Pieczkę) tablicy pamiątkowej na brzeskim pomniku odbyła się 27 kwietnia 2001 roku dla upamiętnienia tragedii ponad 20 tysięcy Polaków zamordowanych przez NKWD w marcu 1940r. więzionych w obozach byłego ZSSR, tragedii objętej wspólną nazwą jako zbrodnia katyńska. Wśród zamordowanych znajdują się polscy policjanci z Brzezia n/Odrą, nazwiska to – Wilhelm Rydygiel, Józef Pak, którzy zginęli w Ostaszkowie.
Przebieg doniosłej uroczystości patriotycznej z udziałem harcerzy, funkcjonariuszy Komendy Powiatowej w Raciborzu,rodziny pomordowanych, Rodziny Katyńskiej z Rybnika, młodzieży szkolnej, młodzieży Gimnazjum Nr 2 w Raciborzu zaproszonych gości i wielu parafian przestawiono (Brzeski Parafianin nr 50/2001).
Pomnik w Brzeziu jak w soczewce skupia tragiczne wzmagania naszego narodu w walce o niepodległość Polski. Tablica upamiętnia wydarzenia z 1940 roku jest bowiem trzecią tablicą na naszym pomniku. Dwie pozostałe tablice upamiętniają:
– wzmagania powstań śląskich;
– nazwiska pomordowanych mieszkańców Brzezia n/Odrą w hitlerowskich obozach koncentracyjnych;
Tegoroczne obchody 70. rocznicy zbrodni katyńskiej, 65. rocznicy zakończenia II wojny – zmuszają do refleksji – tworząc teraźniejszość, budując przyszłość – pochylmy głowy…"
//i/
/Na podstawie tekstu Małgorzaty Rother-Burek: Katyń-pamiętamy – Brzeski Parafianin 1(79) 4 kwietnia 2010/
Zobacz fotogalerie:
Cały kraj okrył się żałobą po tragicznej śmierci prezydenta Lecha Kaczyńskiego, jego małżonki i towarzyszących im osób lecących na obchody 70. rocznicy zbrodni katyńskiej. W żałobie pogrążył się także Racibórz.
Raciborzanie uczcili pamięć ofiar katastrofy
– Wyrażamy swój ból, żal i łączymy się z rodzinami ofiar katastrofy – powitała zgromadzonych pod pomnikiem abp. Gawliny Janina Wystub. Więcej słów nie padło, raciborzanie w milczeniu składali kwiaty i zapalali znicze. W ten sposób uhonorowano Tych, którzy w sobotę stracili życie w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem.
Smutek i rozpacz widać wszędzie
Najpierw były pojedyncze flagi, spontaniczna reakcja ludzi na informację o śmierci głowy państwa. Dopiero po wielu godzinach od tragedii społeczeństwo uświadomiło sobie, że to prawda, że skończył się pewien rozdział w historii naszego kraju. Na pokładzie samolotu oprócz pary prezydenckiej było wiele świetnych umysłów, charyzmatycznych postaci, dlatego raciborzanie oddają hołd poległym na różne sposoby. Wspólna modlitwa, chwila zadumy w samotności. Trudno pojąć, że coś tak strasznego mogło się przydarzyć.
Dwie uroczystości ale jakże inne w wyrazie, jak wieś we wsi (dzielnicy Raciborza) pod tym samym pomnikiem. Już nie starczyło sił, aby zaprosić pozostałych przy życiu osób rodzin zamordowanych w Ostaszkowie i Katyniu. To chyba jedyna tablica pamiątkowa w Raciborzu na temat zbrodni Katyńskiej?
Nie rozumiem o co Ci chodzi- jaka wieś we wsi?
A poza tym kto miałby i kogo zapraszać ??? !!! – Najważniejsze osoby Brzezia tam były i złożyły hołd – To wspaniały gest.
W hołdzie, złożyli sobie hołd w obecności kamer. Kto. kogo tu miał zapraszać – to sami swoi?
YX- a Ty złożyłeś hołd?
Najlepiej oceniać innych!!! Żeby w takiej chwili mieć ochotę na takie komentarze… to trzeba być z kamienia!!!!
Nie byłem na akcji szkoły przy pomniku, bo nie wiedziałem, że coś takiego się szykuje, zresztą szkoła dba o hermetycznoś spraw szkolnych. A skojarzenia powstały z obrazów na portalu z dwóch takich imprez przy tym samym pomniku. Kto jakie ma serce poznajemy po jego czynach?
No i sam dałeś sobie odpowiedź! Bo jeśli ktoś wyciąga wnioski tylko ze zdjęć, to odpowiedź nasuwa się sama!
Myślę, że nie mozna przyrownywac uroczystosci wmurowania tablicy pamiątkowej do faktu złożenia kwiatów w rocznicę. Chyba jakoś poprzedni rozmówcy nie czują „drobnej róznicy” tych wydarzeń. Faktem jednak jest to, że chyba nigdzie w Brzeziu nie ogłoszono ,że takie spotkanie bedzie miało miejsce. MOżna wnioskować, że to szkoła sama zorganizowała i zaprosiła delegację urzędników? Czy tak było? Może ktos wie czy gdzies ktos ogłaszał to spotkanie? A może dzieci szkolne miały powiedziec w domu rodzicom i … zapomniały ?
Autor o nick „qo…” ma problemy z logiką? przyszło mi odpowiedzieć na coś? nie mam pojęcia, jaka odowiedź może się nasuwać sama? Wnioskowanie na podstawie zdjęć, w moim przypadku jest logiczne. Nick ponizszy świadczy o braku rozeznanie na temat rodzin, poległych w Ostaszkowie. Wyręczanie się dziećmi w tej sytuacji potwierdza brak emocjonalnego współczucia organizatora wobec tych rodzin, tym bardziej w chwili obecnej !