Piotr Klima chce, by uczcić pamięć ofiar katastrofy samolotu prezydenckiego poprzez nadanie ulicy lub placowi imienia jednej z osób, które zginęły pod Smoleńskiem. Na początek proponuje Annę Walentynowicz lub Krystynę Bochenek.
– Coraz więcej samorządów w całej Polsce w ten sposób honoruje ofiary katastrofy, imionami poszczególnych osób nazywane są ulice, place, skwery czy ronda. Można by wybrać kogoś z panteonu osób które straciły życie pod Smoleńskiem i nadać jego imię np. ulicy w Raciborzu – uzasadnił wiceprzewodniczący Rady Miasta podczas dzisiejszej sesji. Jego zdaniem gest ten byłby oddaniem hołdu wszystkim ofiarom. Piotr Klima powiedział, że mogłaby to być Anna Walentynowicz lub Krystyna Bochenek.
Prezydent Lenk dość ostrożnie podszedł do pomysłu Klimy. – Jeśli chodzi o uczczenie, to wstrzymajmy się i dajmy sobie trochę czasu, żeby nie wyglądało że ścigamy się "kto", "komu" i tym podobne. Na pewno jest to pomysł warty rozważenia – stwierdził. Prezydent wspomniał, że poznał kiedyś senator Krystynę Bochenek oraz że bywała ona w Raciborzu i sporo wiedziała o mieście. – Zapewne inne osoby też ocierały się w jakiś sposób o Racibórz, więc kiedyś na pewno się zastanowimy, ale na razie dajmy sobie trochę czasu – podsumował M. Lenk.
/ps/
.jpg "Remont zabytkowego spichlerza chłopskiego w Raciborzu zakończony")
Za wymianę dowodów i innych doklumentów, proponuję, aby pan klima zapłacił z własnej kieszeni. Na poczatek proponuję pomyśleć trochę, to nie boli.
ostatnie ciepłe dni widocznie niezbyt dobrze wpłynęły na głowę radnego Klimy.Jest to pewnie pierwsza ofiara udaru słonecznego lub samouwielbienia mądrością.A jeśli już to co Klima powie na nazwanie jakiegoś placu imieniem zamordowanej dziewczyny przez syna jego szefa Wojnara. Jej smierc również była tragiczna i w dodatku pierwsza taka zbrodnia w Raciborzu.No Klima – przystąp do działania.Obawiam się,ze tu radny Klima spuści uszy i uda,ze pierwsze słyszy o zbrodni syna Wojnara.
nadcisnienie trzeba leczyc !!!
Zbliżają sie wybory a radny Klima nie ma czym zabłysnąc,bo lokomotywka dawno mu sie znudziła.
Popieram ,napewno nalezy uczcic pamiec tych co zgineli w tej katastrofie. Zastanowmy sie jak. Czy odrazu zmiana nazwy ulic? A moze wystarczy cos innego. Niewyrozniajmy nikogo, bo wszyscy zgineli jednakowa smiercia.
Głupota ludzka nie zna granic!
Czyżby w mieście nie było wazniejszych problemów do rozwiązania?
jeśli te Klimy, Wojnary sĄ takie beznadziejne , TO KTO ICH WYBIERA????? Masz rację, myślenie nie boli, to wreszcie zacznijmy przy wyborach myśleć!!!!!!!!