Trudna sytuacja w gminie Krzyżanowice

Polder Buków około godziny 7.00 przestał przyjmować wodę. Podobna sytuacja jest po stronie czeskiej – Wszystkie zbiorniki w Czechach są już pełne, więc teraz wszystko to co się z nich wyleje popłynie korytem rzeki – powiedział zastępca wójta gminy Krzyżanowice, Gerard Kretek.

- reklama -

Stan wody na wodowskazach w Krzyżanowicach o godzinie 10.00 wskazywał 875 cm. – Stany wody w rzekach są porównywalne z tymi z roku 1997. Nie wiemy co się stanie. Wody z potoków opadają, jednak woda w Odrze ciągle utrzymuje się na wysokim poziomie. Polder Buków nie przyjmuje już wody, podobnie jest ze zbiornikami po stronie czeskiej. Jeżeli nie przestanie padać to może dojść do tragedii. – mówił Gerard Kretek. W Krzyżanowicach przez cały czas trwają akcje, mające na celu zabezpieczyć miejsca strategiczne, takie jak szkoły i urzędy, przed wodą. Strażacy, policjanci i urzędnicy pracują non stop. Jak zapewnia zastępca wójta "przez Krzyżanowice przejedziesz". W nocy zamknięta została tam droga krajowa 78, jednak nad ranem udało się przywrócić na niej ruch. Na terenie całej gminy występują lokalne podtopienia. W związku z wysokim stanem wody zamknięto stary most graniczny Chałupki – Bohumin. – Do Czech można się jednak dostać przez nowy most. Jest on bardziej bezpieczny. Z takim żywiołem nie ma żartów. Gdzie możemy to pomagamy – dodał Kretek. Stan wody w rzekach śledzony jest na okrągło. Zebrania sztabów kryzysowych odbywają się tam się 2 razy w ciągu doby.

 

/p/

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj