Szef Stowarzyszenia "Podaj rękę", Jerzy Wiśniewski odnosi się do pomysłu radnego Piotra Klimy, dotyczącego przystosowania taksówek do przewozu osób niepełnosprawnych.
– Nigdy nie apelowałem o stworzenie możliwość przewozu osób niepełnosprawnych w raciborskich taksówkach, ale pomysł uważam za bardzo dobry. Nie wiem czy wprowadzenie takich udogodnień ma uzasadnienie z punktu widzenia gospodarki, bo nie jestem w stanie powiedzieć ile osób, np. na wózkach, korzystałoby z tych usług. Mimo wszystko, na pewno przydadzą się takie pojazdy w Raciborzu. Do tej pory musieliśmy korzystać ze specjalnych firm przewozowych, które były dość drogie – komentuje Wiśniewski.
Jerzy Wiśniewski zauważa też problem z przystosowaniem obiektów miejskich dla potrzeb osób poruszających się na wózkach. – Organizowaliśmy akcję "Miasto przyjazne", która miała na celu zwrócenie uwagi na ten problem. Dzięki tej inicjatywie udało się nam pokonać bariery architektoniczne w Urzędzie Stanu Cywilnego. Jednak wiele instytucji placówek nadal jest dla nas niedostępna. Nie byłem jeszcze w odremontowanym Raciborskim Centrum Kultury, ale wiem na pewno, że MDK, Urząd Skarbowy czy Szkoła Muzyczna, to obiekty, które "nie są nam przyjazne"- zauważa.
Wiśniewski jednak przyznaje iż Racibórz na tle innych miast w regionie wypada całkiem nieźle, jeśli idzie o "przyjazność niepełnosprawnym".
Czytaj też: Klima chce taksówek dla niepełnosprawnych.
/ab/
i bardzo dobrze, że jescze ktoś pamięta o tych ludziach….
Klima na prezydenta!!!!
Wiśniewski na wice~!!!!