23 października około godziny 5.40 lokatorzy jednej z kamienic przy Placu Wolności spłonęła kuchnia. Natomiast o godzinie 1 w nocy 26 października spłonął budynek gospodarczy przylegający do budynku mieszkalnego na ul. Drzewieckiego w Oborze.
23 października około godziny 5.40 lokatorzy jednej z kamienic przy Placu Wolności zauważyli wydobywający się z mieszkania na pierwszym piętrze dym. Po przyjeździe strażaków okazało się, że w mieszkaniu płonie kuchnia. Akcja gaszenia pożaru i oddymiania klatki schodowej trwała 2 godziny. Kuchnia spłonęła doszczętnie. Nikt nie ucierpiał, gdyż lokatorów nie było w mieszkaniu. Przyczyna pożaru nie jest ustalona. Sprawą zajęła się policja.
Z kolei o godzinie 1 w nocy 26 października spłonął budynek gospodarczy przylegający do budynku mieszkalnego. Zachodziło niebezpieczeństwo, że zapali się również budynek mieszkalny. Jak wysoka temperatura panowała wokół pożaru może świadczyć fakt, iż na budynku mieszkalnym stopił się dach pokryty blachą. W gaszeniu pożaru brały udział 2 jednostki Państwowej Straży Pożarnej i 8 strażaków oraz 2 jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej i 12 strażaków. Akcja trwała ok. 2,5 godz. Oprócz strat materialnych nikt nie ucierpiał.
W pomieszczeniu gospodarczym spalił się składowany tam opał (drewno i węgiel). Straty wynoszą 13 tys. złotych. Nie jest znana przyczyna pożaru, policja prowadzi czynności wyjaśniające.
/w/