R. Myśliwy: Będę wspierał działania prezydenta

Robert Myśliwy w niedzielnych wyborach prezydenckich uzyskał 18,7 procentowe poparcie. Wynik ten zapewnił kandydatowi jedynie miejsce w Radzie Miasta. – Gdyby była druga tura wszystko mogłoby się zdarzyć – mówi radny, którego poprosiliśmy o komentarz do wyniku wyborów.

– Przewidywałem, że prezydent Mirosław Lenk może wygrać w pierwszej turze i tylko on mógł wygrać w pierwszej turze. Gdyby była druga tura to sprawa byłaby otwarta, wszystko mogłoby się zdarzyć – mówi Robert Myśliwy. Jak mówi, jako opozycja będzie wspierał działania prezydenta tym bardziej, że program wyborczy RSS Nasze Miasto w kilku punktach pokrywa się z programem wyborczym Mirosława Lenka. – Mam nadzieję, że prezydent wywiąże się ze swoich obietnic wyborczych. Będziemy się starać wspierać prezydenta w jego działaniach. Tym bardziej, że nasz program w wielu punktach zainspirował koalicję rządzącą, która do swojego programu włączyła wiele naszych postulatów – mówi radny.

- reklama -

Prezydent Mirosław Lenk nie dał szansy swoim kandydatom i już w pierwszej turze zdobył ponad 50 procentowe poparcie raciborzan. W czym zdaniem Roberta Myśliwego leży sukces prezydenta? – Mieszkańcy Raciborza docenili to, co udało się zrobić w ostatniej kadencji i przypisali to w zasługi panu prezydentowi, po części niesłusznie – dodaje radny.

/p/

- reklama -

12 KOMENTARZE

  1. I to mi się podoba. Współpraca dla dobra nas wszystkich i Raciborza. Młodzi mają pewnie jakieś pomysły i powinni nimi dzielić się z prezydentem czy całą radą, a nie okopywać się na pozycji przeciwnej. Jak sama nazwa wskazuje RADA, czyli zgromadzenie lub wybrane gremium, którego zadaniem jest radzić głowie miasta, a nie kłócić się i dogryzać. Jeśli przedstawiciele NaM-u będą prawidłowo pojmowali znaki czasu jakimi są uzyskane 4 mandaty, to zrozumieją, że ludzie zaufali im jako osobom, które wniosą coś dobrego w przyszłość miasta. Tą przyszłość nie mogą realizować osobno, na złość, lecz razem z włodarzem Raciborza, któremu dalsze losy grodu chciało powierzyć prawie 9 tysięcy wyborców.

  2. Już od ponad roku Pańskie ugrupowanie NaM prowadziło kampanię negatywną wobec władz i prezydenta Miasta, między innymi piórem Pana Rapnickiego i innych. Dzisiaj z pozycji przegranego w wyborach na prezydenta mówi Pan coś innego. Wasi wyborcy spodziewali się tego,iż będziecie stanowić mocną opozycję w radzie Pana Wojnara i zawiedli się.

  3. To dojrzałe stanowisko. Myśliwy jak najbardziej powinien współpracować z Lenkiem. Nasze Miasto ma dużo ma dobrych pomysłów, i szkoda ich by toczyć nic niewnoszące spory. Oby tylko prezydent chciał z Myśliwym wspołpracować.

  4. Zadaniem opozycji jest pilnowanie rządzących! Przy czym to pilnowanie oznacza czujność, zauważanie błędów, punktowanie złych pomysłów oraz co ważne – poddawanie pod rozwage własnych rozwiązań, lepszych, odważniejszych, bardziej przyjaznych mieszkańców. Natomiast nie wyobrażam sobie, by opozycja miała kierować się zasadą: „im gorzej (dla miasta) tym leppiej (dla nas)”. Wspieranie dobrych działań wybranej demokratycznie władzy nie ma nic wspólnego ze zdradą! RSS Nasze Miasto jest i pozostaje w oczywistej opozycji. Ale w opozycji demokratycznej, a nie zbójnickiej 😉 Nie popuścimy w przypadku lewego rozdawnictwa kasy, ale nie będziemy wygrzebywali trupów spod szafy, ani korzystali z pomocy kolegów z KGB 😉

  5. Skoro głos opozycji jest bez znaczenia, to po co oni? Ano po to, aby wszystko wyglądało na ,,demokrację,, ! żenada! Siedzą, biorą diety i nic nie mogą .Do czego zatem są potrzebni ponadto ?

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj