Pół-Mieszko pół-Eichendorff gadżetem powiatu?

Powiat raciborski ma już logo, ale jego gospodarzom marzy się coś więcej: namacalny gadżet, który będzie się nierozerwalnie kojarzył z raciborszczyzną, tak jak książę Mieszko lub Joseph von Eichendorff. W planach jest ogłoszenie konkursu na emblemat powiatu.

Rozstrzygnięto konkurs na logo powiatu. Będzie nim projekt nr 2 autorstwa grafika z Lublina, który uzyskał największą akceptację w głosowaniach prowadzonych przez Agencję Promocji poprzez lokalne media – poinformował na łączonym posiedzeniu komisji promocji oraz komisji rolnictwa starosta Adam Hajduk, ubolewając jednocześnie, że konkurs pomimo nagród nie wzbudził większego zainteresowania wśród artystów, zwłaszcza lokalnych (wśród trzech ostatecznych projektów dwa były autorstwa lublinian, jedno zaś mieszkańca Krapkowic).  – Znak graficzny będzie wykorzystywany na kopertach lub wizytówkach – zdradził starosta.

- reklama -

 

Ale włodarzom powiatu samo logo nie wystarcza, planują ogłosić konkurs na gadżet powiatu. – Cały czas natomiast brakuje nam gadżetu, który będzie identyfikowany z naszym powiatem, jak np. dzbanek kojarzony z partnerskim Markischer – wyjaśnił Leonard Malcharczyk, przewodniczący komisji rozwoju.

 

Staroście zależy zwłaszcza, by pomysłem zainteresować studentów PWSZ, szczególnie że posiada ona kierunki artystyczne. – Być może lepiej wyczują nasz lokalny klimat. Cały czas promujemy Mieszka, promujemy Eichendorffa, może pójść w tym kierunku – zastanawiał się. – Może być figura składająca się z jednej strony z Mieszka, z drugiej z Eichendorffa – zakończył żartem Malcharczyk, któremu bardzo zależy, żeby powiat miał coś co się weźmie do ręki, a nie tylko pozostanie na papierze.

 

/ps/

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj