Prezydent liczyć potrafi, więc obciął sobie pobory

W grudniu Rada Miasta przyznała prezydentowi Lenkowi 175 zł podwyżki. Cieszył się nią niespełna miesiąc – od następnego miesiąca znów będzie zarabiał mniej. Co ciekawe – inicjatorem obniżenia pensji był… on sam.

– Kiedy w grudniu ustalano moje wynagrodzenie, kwota bazowa jaka przewidziana była w ostatnim czasie, w latach 2009 i 2010 w budżecie, pozwalała na ukształtowanie tego wynagrodzenia na poziomie poprzedniej uchwały. Przeczytałem że w założeniu do uchwały budżetowej na 2011 rok przyjęta jest kwota bazowa sprzed dwóch lat. Liczyć potrafię, w związku z tym nie chcę się narażać na ciąganie tej uchwały po kolejnych sesjach rady miasta, wiadomo, że moje wynagrodzenie zawsze wzbudza i będzie wzbudzało wiele kontrowersji, więc będę zarabiał tyle ile poprzednio – wyjaśnił podczas dzisiejszej konferencji prasowej Mirosław Lenk.

- reklama -

 

Mirosław Lenk o obniżeniu swojej pensji:
 

Decyzją rady prezydent znów będzie pobierał co miesiąc 12 365 zł.

 

/ps/

- reklama -

1 KOMENTARZ

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj