Koncerty Atlantydy do dziś kojarzone były z kameralnymi, nastrojowymi spotkaniami. Tym razem było zupełnie inaczej. Koncert, owszem nastrojowy, lecz zgromadził sporą widownię. Było co świętować. Atlantyda ma już 15 lat. VIDEO
Sobotni koncert Klubu Poezji Śpiewanej Atlantyda pt. "Suplement do Walentynek" był koncertem jubileuszowym grupy. Klub, prowadzony od początku przez Irenę Hlubek, obchodził swoje 15. urodziny. – 15 lat to najlepsza data. Macie już pewne doświadczenia, ale też patrzycie w przyszłość. Z Ireną Hlubek studiowałyśmy na tej samej uczelni. Jest to osoba utalentowana, konsekwentna, dzięki której młodzież ma okazję wyboru – mówiła wiceprezydent Ludmiła Nowacka. Wiceprezydent na ręce instruktorki, Ireny Hlubek złożyła bukiet kwiatów oraz list gratulacyjny. Po części oficjalnej scenę opanowała utalentowana mlodzież.
Koncert poprowadzili Natalia Tokarczyk i Marek Rapnicki. Konferancjerzy oprócz tego, że zapowiadali wystepy kolejnych artystów to mięli bardzo ważne zadanie. Między utworami pytali Irenę Hlubek o różne fakty i wydarzenia, jakie miały miejsce w ciągu 15 lat. Instruktorka opowiadała o swoich inspiracjach, o początkach grupy oraz o sukcesach członków klubu. Koncert dzięki temu stał się sentymentalna podróżą do przeszłości. Podczas koncertu można było usłyszeć piosenki grane przez Atlantydę już od wielu lat oraz nowe utwory, przygotowane specjalnie na sobotni koncert.
Koncert rozpoczął się wykonanym przez Ewę Nosialik przy akompaniamencie Hanny Bratkowskiej utworem "Goście". Chwilę później mogliśmy usłyszeć "Różne samotności" i "Dziką różę" w wykonaniu Agaty Chlebek. Nastepnie zabrzmiał utwór "Romans". Publiczność "Strzechy" miała okazję wysłuchać także utworów w wykonaniu młodych artystów, którzy już niedlugo będą reprezentowac Racibórz na Ogólnopolskim Festiwalu Piosenki Artystycznej. Pierwsza wysoki poziom artystyczny zaprezentowała Hanna Bratkowska, która wyśpiewała dwa utwory własnego autorstwa – "Kilka prostych dźwięków" oraz "Nie mów nic". Później dwa utwory, do których słowa napisał raciborski poeta Jerzy Dębina, zaśpiewał Maksymilian Mularczyk – "Jak modliszka" oraz "Karol w Szczecinie". Piosenki, które wyśpiewali młodzi artyści, sa to piosenki z którymi wystąpią właśnie na OFPA.
– Dziś mamy swój jubileusz, więc możemy pośpiewać dlużej – mówiła Irena Hlubek. "Wojtek", "Siedem", "Słowo przy słowie", "Rzeki snu", "Pieśń Dawida" oraz "Telefon" – to tylko niektóre z utworów, których można było wysłuchać podczas sobotniego koncertu. Nie zabrakło rownież utworu Marka Grechuty pt. "Obłoki", który wykonywany jest przez wszystkich Atlantydowiczów już przez wiele lat. Podczas koncertu można było wysłuchać także recytacji raciborskiej poetki Marii Wojtczaj, która napisała krótki, żartobliwy wiersz dla Atlantydy. Podczas przerwy w koncercie można było obejrzeć wystawę, poświęconą obecnym i byłym członkom Klubu Atlantyda.
/p/