Wątpliwości Myśliwego w sprawie uchwały przedszkolnej

Szereg nieścisłości wytknął uchwale ustalającej opłaty za przedszkole R.Myśliwy. Jego zdaniem nie wszystkie kwestie w niej są dostatecznie jasno sprecyzowane. Prezydent Krzyżek uważa, że uchwała ma ukrócić kombinowanie.

– Ustaliliśmy bezpłatne godziny od 8.00 do 13.00. O 12.00 w przedszkolach jest obiad, potem dzieci idą na dwie godziny na leżaki. Czy mają być po godzinie z nich ściągane? – pytał Myśliwy . Radnego interesowało ponadto, czy przyprowadzając dziecko np. 15 minut przed zadeklarowaną w umowie godziną rodzice będą za ten kwadrans płacić jako za osobną godzinę, a także czy rodzice deklarując czas który dziecko spędzi w przedszkolu będą mogli zrobić to dla każdego dnia tygodnia osobno (co jest korzystne np. dla nauczycieli, którzy pracują w różnym wymiarze godzin w poszczególne dni), czy też będzie to stała liczba godzin.

- reklama -

 

Myśliwy   zdecydował się wyartykułować swoje wątpliwości podczas posiedzenia komisji gospodarki, która dla powyższej uchwały nie jest komisją branżową, dlatego wiceprezydent Wojciech Krzyżek nie był w stanie odpowiedzieć na pytania. Obiecał przekazać je zajmującej się sprawami oświatowymi Ludmile Nowackiej . – Z tego co się orientuję, to chodziło o wypracowanie takiego systemu, który zapobiegnie kombinowaniu przez rodziców i zabezpieczy personel przedszkoli – podsumował uzupełniając, że skuteczność systemu zweryfikuje kilka pierwszych miesięcy jego działania.

 

/ps/

- reklama -

12 KOMENTARZE

  1. Mój syn idzie do przedszkola od września, raz na miesiąc muszę zostać w pracy do około 17 godziny, na co dzień będę go odbierać około 15, dyrekcja przedszkola nie potrafiła odpowiedzieć mi jak to rozwiążemy a ja sie martwię, że będę musiała ustalić 9 godzinny pobyt dla syna z powodu 1 dnia w miesiącu… Fajnie jakby prezydent to ustalił.
    A co z dniammi nieobecności w przedszkolu? Czy będą się odliczać skoro nie będzie opłaty stałej?

  2. Odliczane będą tylko stawki za wyżywienie.Teraz też nikt nie odlicza od opłaty nieobecności, stałej nawet w przypadku gdy dziecko jest tylko 1 dzień w miesiącu obecne.Płaci się całą opłatę stałą.

  3. Ale gdzie logika? Jesteś pewien/pewna że tak będzie? Dajmy na to mam ustalone dziecko 9h/dzień. Dziecko jest chore przez tydzień. Odliczając niepłatne to 4godz. x 2zł. x 5dni. 40 zł mam płacić za nic? Porównywanie do opłaty stałej bez sesnu, bo przecież z niej rezygnują. Podobno to opłata za POBYT dziecka w przedszkolu. Nie za nieobecność, nie za brak pobytu, nie opłata stała. W razie nieobecności nie powinna być pobierana. Niech ten Pan radny zwróci uwagę, bo to następny bubel w tych przepisach.

  4. Gdyby teraz ci odliczano opłatę stałą za nieobecność dziecka to mogłabyś mądrować -dlaczego potem nie odliczają. Ale ani teraz nie zwracają ani potem nikt ci nie zwróci za godziny nieobecne.
    Dziecko nie je w razie choroby to nie zapłacisz za jedzenie.I tyle.Tak jest w całej Polsce.Róznica jest tylko w stawce godzinowej.U nas ustalili ( nie wiem kto) ze to 2 zł za godzinę.Ty pewnie więcej zarobisz na godzinę prawda? więc nie narzekaj jescze ci zostanie.

  5. W Wodzisławiu ustalili 1,8 zł za godzinę.
    Jest jeszcze kwestia rodzin wielodzietnych. Obecnie nie ma żadnych ulg za drugie i trzecie dziecko,dotychczas były. Nie płaciło się za trzecie dziecko. Teraz nie wyobrażam sobie aby moją trójke dzieci zostawić na dziewięć godzin w przedszkolu ( a tak muszę , bo pracuję 8 godzin dziennie) , bo po obliczeniach musiałbum płacić 900 zł na miesiac!!!
    Nic tylko serdecznie podziekować raciborskim włodarzom. A jeszcze ten Lenk, który zachęca gdzie się da zeby zapisywać dzicko do przedszkola. Ale za co? Po co? Żeby im kasy napchać? A gdzie ulgi dla wielodzietnych rodzin, które obiecywało PO?

  6. Dzień dobry.
    Jestem mamą 5 latka i 3 letnich bliźniąt i jestem na
    urlopie wychowawczym.Od września chciałam iść do pracy ale niestety
    nasze władze mi to uniemożliwiają!!!! Zarobię 1100zł a za przedszkole
    zapłacę 900zł.Czy jest to normalne??
    TO JEST CHORE!!! A gdzie opłaty
    za zajęcia dodatkowe, ubrania, wycieczki itd?Nie wspomnę o lekach, bo
    przecież dzieci w przedszkolu chorują.ALE WYBRALIŚMY SOBIE WŁADZE.
    Panie Lenk jest pan z siebie zadowolony??

  7. Dzień dobry.
    Jestem mamą 5 latka i 3 letnich bliźniąt i jestem na
    urlopie wychowawczym.Od września chciałam iść do pracy ale niestety
    nasze władze mi to uniemożliwiają!!!! Zarobię 1100zł a za przedszkole
    zapłacę 900zł.Czy jest to normalne??
    TO JEST CHORE!!! A gdzie opłaty
    za zajęcia dodatkowe, ubrania, wycieczki itd?Nie wspomnę o lekach, bo
    przecież dzieci w przedszkolu chorują.ALE WYBRALIŚMY SOBIE WŁADZE.
    Panie Lenk jest pan z siebie zadowolony??

  8. proponuję abyś jeszcze zwerbowała dwoje dzieci i otworzyła wlasne przedszkole- nie stracisz a zarobisz – wlasne dzieci po swojemu wychowasz, wszyscy bedą zadowoleni.

  9. Ada! Zostanie Ci z pensji 200zł ,ale za to masz lata pracy liczone do emerytury.Na to teraz nie patrzysz bo jestes młoda.Dzieci kiedyś podrosną i pójdą do szkoły a ty masz staż emerytalny już kilku letni.Więc nie jest tak źle.Oby do przodu …

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj