Trzy czarujące czarnule zostały porzucone przez złego człowieka na wysypisku pod Rybnikiem. Teraz psiaki szukają ludzi o dobrym sercu. Kto pomoże?
Napisała do nas pani Michalina Szpineter dzieląc się niewesołą historią.
W miniony weekend znaleziono trzy szczeniaki w Rybniku w okolicach wysypiska śmieci. – Szukam im domu ponieważ nie mogę zostawić ich u siebie bo mam już psa, a jeśli nie znajdę nic do końca tygodnia, to niestety będę musiała szczeniaki oddać do schroniska. Pomóżcie znaleźć im dom – apeluje Michalina Szpieneter.
Krótka historia suczek:
W piątek wieczorem ok. 21:00 sunie przebiegły wystraszone przez drogę w okolicach wysypiska śmieci w lesie pod Rybikiem – pisze Michalina. Rodzice zatrzymali się żeby je wziąć, ale niestety było ciemno i nie mogli ich znaleźć. Na drugi dzień rano znowu pojechali zobaczyć, czy są ale nie mogli ich znaleźć, dopiero w niedziele popołudniu sunie znowu przebiegły przez drogę i udało się je zapakować do samochodu. Z samochodu nie chciały wyjść, wydaje mi się że już kojarzyły, że wyjście z samochodu oznacza zostawienie na pastwę losu. W końcu po kilku minutach udało się je wyciągnąć, ale bały się wszystkiego, a jak dostały jeść, to leżały płaskie na podłodze ze strachu i wcinały aż miło.
Suczki pod czujną opieką mamy zastępczej.
Kto przygarnie te psiaki zanim trafią do schroniska?
Sunie były dzisiaj u weterynarza, który stwierdził że są dobrze odchowane i mają ok. 2 miesięcy (stwierdzono na podstawie uzębienia). Sunie zostały odrobaczone i odpchlone, mają książeczkę zdrowia. Za dwa tygodnie trzeba powtórzyć odrobaczenie i potem po miesiącu zaszczepić przeciwko wściekliźnie.
Jeśli chodzi o charakter to są bardzo radosne i lubią się głaskać i bawić, ale samochód źle im się kojarzy. Jeśli trzeba to mogę pomóc w transporcie.
Jeśli chodzi o charakter to są bardzo radosne i lubią się głaskać i bawić, ale samochód źle im się kojarzy. Jeśli trzeba to mogę pomóc w transporcie.
Współpracuję też z fundacją S.O.S. dla zwierząt która wystawiła ogłoszenie na Gratka.pl.Ja sama dałam jeszcze informacje i zdjęcia na moim profilu na facebooku oraz spróbowałam utworzyć wydarzenie.
Serdecznie dziękuję za pomoc!
Pozdrawiam,
Michalina Szpineter
Michalina Szpineter
32 422 97 61 lub 661 969 985 lub gg 263081 lub mail: [email protected]
Opracował /lp/
- reklama -
- reklama -
Do wora, pare cegieł, i do stawu. Pare cholernych obsrywaczy mniej.
i to jest dla mnie komentarz ponizej poziomu:/
piękne psiaki! stosunek do zwierząt odzwierciedla inteligencję – więc komentarz mówi sam za siebie
Dzjeń dobry. Mnie siem bardzo te psiaki podobajom, very chentnie ja bym je przygarnoł do mojej firmy co jom otworzyłem w Polsce. Klijenci mojej firmy bardzo ale to bardzo lubiom pieski. fenkju
Parszywe DUPKI co tu wypisują obraźliwe komentarze.Jednego z drugim do WORA, do tego ich wory związac kokardką i do …morza z nimi.Nic tu po nich.
Wsiowe buraki ….ale jak świat światem debili nie sieją oni się rodzą.Więc nawet pozdrowień im nie posyłam.
śliczne!!! Szkoda że już mam pieska i nie mogę przygarnąć. Ludzie serca nie mają 🙁
Kochani maluchy znalazły już nowe domy. Dziekuję za pomoc!