Piłkarze czwartoligowej Unii Racibórz przerwali fatalną serię porażek remisując u siebie z Nadwiślanem Góra, drużyną z czołówki tabeli. Nadwiślan to zespół wyjatkowo "leżący" unitom, którzy w lidze jeszcze z nim nie przegrali.
Piłkarze Unii przełamali w końcu passę porażek i zremisowali z Nadwiślanem Góra ,który jest zaliczany do czołowych drużyn w 4 lidze. Od pierwszych minut do ataku ruszyli raciborzanie i po strzale Prusickiego Gałka musiał wykazać się skuteczną obroną.W 6 minucie jeszcze lepszą okazję miał Jacek Selera,który uciekł obrońcom(reklamowali spalonego) i był nieatakowany w polu karnym oko w oko z bramkarzem, lecz nie potrafił go pokonać ,bo jego strzał Gałka sparował na róg.Goście pierwszą groźną akcję przeprowadzili po kwadransie,gdy piłka zatańczyła przed leżącym Mańczykiem, ale w pobliżu nie było nikogo.
Po pierwszym rzucie rożnym dla gości znowu było groźnie, bo strzelał Moskal, ale minimalnie za wysoko. Ten sam zawodnik po chwili główkował, ale znowu niecelnie, podobnie jak jego kolega z drużyny Adam Mateja wykonując rzut wolny. Unia odpowiedziała strzałem Selery po którym piłka odbiła się od obrońcy i zmieniła tor lotu myląc bramkarza, ale wyszła na aut bramkowy. W kolejnych minutach atakowali goście, ale Mieszczak nie trafił w piłkę w polu bramkowym, a kolejny strzał Moskala znowu był minimalnie niecelny, podobnie jak uderzenie z okolic "16" Matyska. W ostatniej minucie pierwszej połowy niecelnie po rzucie rożnym główkował Pawlisz.
Po zmianie stron gra znowu się wyrównała, ale akcje unitów były coraz składniejsze i po jednej z nich piłka w polu karnym trafiła do Pawlisza, który wreszcie przerwał swoją niemoc strzelecką i pokonał Gałkę wyprowadzając Unię na prowadzenie. Od tego momentu gra nabrała jeszcze większego tempa i na obie bramki sunął atak za atakiem. Główka Moskala tym razem celna została obroniona przez Mańczyka, odpowiedź Unii to za wysoki wolej Potaczka i wyborna sytuacja Kowalczyka, który z obrońcą na plecach był sam na sam z Gałką, ale go nie pokonał. Bardzo aktywny i szybki Smolec uciekł raciborzanom na skrzydle i strzelał tuz obok bramki.
Wreszcie po starciu przy linii bocznej z Kuraszem (zawodnik Unii był faulowany) Paździorek dogrywa w pole karne gdzie wbiegający Matysek z bliska pokonuje Mańczyka doprowadzając do remisu. Emocji nie brakuje do końca meczu,choć bramki już nie padły. Smolec strzelał za wysoko, z wolnego Adamski trafia w mur, a Matysek również z wolnego nad murem ale w boczna siatkę. Unia ma również swoje szanse, ale Podstawka z wolnego trafia tuz obok bramki, a po uderzeniu Kowalczyka piłka trafia w obrońcę i wychodzi poza boisko. W ostatniej minucie przypadkowo przed szansą staje Rodrigues, ale Mańczyk nie daje się pokonać. Wydaje się, że remis jest sprawiedliwym rozstrzygnięciem, choć w obu drużynach pozostał z tego powodu pewien niedosyt, bo Unia miała lepsze niewykorzystane sytuacje, a Nadwiślan przy lepszej skuteczności mógł również nastrzelać sporo bramek.
Za tydzień Unię czeka wyjazd do beniaminka z Żywca,który niespodziewanie znalazł się w gronie czwartoligowców, ale pomimo młodego składu radzi sobie nadspodziewanie dobrze. Biorąc pod uwagę wyraźną zwyżkę formy unitów jest szansa no kolejne punkty, bo w obecnej sytuacji ich zdobywanie jest niezbędne i konieczne.
IV Liga Grupa II
15.10.2011 (sobota) godz. 15.30 Racibórz stadion Unii ul. Srebrna 12
KP Unia Racibórz – Nadwiślan Góra 1 – 1 (0 – 0)
1 – 0 Pawlisz 58', 1 – 1 Matysek 69'
Żółte kartki:Kurasz -Gurbisz,Nowak.
Sędzia:Miłosz Widlarz-Żywiec.
Unia:Dawid Mańczyk,Dawid Słysz,Paweł Kubecki,Dariusz Binek,Jacek Selera(80 Damian Gawryluk),Artur Potaczek,Patryk Podstawka,Marek Prusicki(87 Paweł Hałasek),Marcin Pawlisz(77 Rafał Haras),Roman Kowalczyk.
Rez.:Mateusz Kała,Grzegorz Gawron,Tomasz Siegmund,Mateusz Hanzel.
Nadwiślan:Jacek Gałka,Daniel Gurbisz(64 Jacek Jarnot),Adam Madeja,Ireneusz Adamski,Łukasz Nowak,Łukasz Paździorek,Łukasz Kaciczak,Tomasz Matysek,Mateusz Wójcik(55 Piotr Smolec),Łukasz Mieszczak(58 Helder Rodrigues),Tomasz Moskal.
Rez.:Szymon Kwiatkowski,Bartosz Stachowiak,Radosław Malcher,Christofer Adamczyk.
A.St.
źródło:www.kpunia