W Urzędzie Miasta podsumowano społeczną akcję promocji biegania. Na zaproszenie prezydenta w spotkaniu udział wzięli doświadczeni biegacze, którzy promowali tą zdrową formę rekreacji wśród raciborzan.
Piotr Morka, Gabriela Sobczyk, Marek Kurpis, Marcin, Mogielnicki, Beata Monica Szyjka, Janusz Mrozek, Grzegorz Pytel i Paweł Kędzior – to dzięki społecznemu zaangażowaniu tych osób przez półtorej miesiąca można było uczyć się biegania pod okiem profesjonalistów. Przypomnijmy w październiku grupa osób postanowiła promować bieganie w raciborskich parkach. Akcja okazała się wielkim sukcesem.
Jak podsumował Marek Kurpis naczelnik Wydziału Edukacji Kultury i Sportu oraz jeden z inicjatorów akcji, każdy poprowadził dwa treningi z udziałem kilkunastu osób. Za pośrednictwem przybyłych na spotkanie dziennikarzy dziękował za tak liczny odzew i podkreślał, że sprzyjała pomysłowi nawet pogoda. Wyraził chęć kontynuowania tego przedsięwzięcia. Spotkanie było również okazją do wymiany doświadczeń wśród biegaczy.
– Trzeba przebiec dziesiątki kilometrów, aby poznać jaka to przyjemność! Tak o swoim hobby opowiadał Tomasz Kaliciak sekretarz miasta, mający za sobą liczne udziały w maratonach krajowych i zagranicznych. Zachęcał wszystkich, którzy jeszcze nie biegają aby rozpoczęli uprawianie tej formy ruchu – Polecam, żeby każdy spróbował i przeżył niezwykłą chwilę, kiedy po przebiegnięciu w maratonie 42 km dobiega się do mety.
Tegoroczna zdobywczyni Korony Maratonów Polskich Gabriela Sobczy udowodniła , że w ciągu zaledwie czterech lat można zdobyć upragnione trofeum. – Rozpoczęłam przygodę z bieganiem cztery lata temu, wtedy też zaczęłam przygotowywać się do udziału w pięciu największych polskich maratonach. I udało się – mówiła. Dziś na spotkaniu z dumą prezentowała swój dyplom i odznakę.
Obecny na spotkaniu biegacz i trener Piotr Morka podkreślał, że jest to olbrzymi wysiłek. Trzeba nie lada wytrwałości aby zaliczyć jednego roku 5 dużych maratonów, w których udział bierze po cztery tysiące osób. Pytany przez wiceprezydent Ludmiłę Nowacką czy zaszczepia chęć do biegania wśród swoich wychowanków, stwierdził, że z powodzeniem i cieszy go, kiedy uczniowie wybierają na uczelniach kierunki sportowe, bo kontynuują przez to swoją pasję.
Prezydent miasta podziękował przybyłym na spotkanie za promowanie biegania wśród raciborzan. Zasugerował, aby akcja była kontynuowana. Wyraził również nadzieję poszerzenia inicjatywy o dodatkowe miejsca do uprawiania tej formy aktywności fizycznej począwszy od stadionu miejskiego przy ulicy Zamkowej.
/um racibórz/
Przed paroma latami zamykali stadion SN smarem smarowali płoty żeby nie przechodzić , straż miejska robiła łapanki – a tu zmiana – nie dało się wcześniej dbać o biegaczy. ZAL