Zielony podatek zamiast akcyzy na sprowadzane samochody?

Henryk Siedlaczek proponuje, aby samochody sprowadzane z zagranicy objąć podatkiem naliczanym na podstawie poziomu emisji CO2. Ma to pomóc środowisku i skłonić ludzi do kupowania aut z ekologicznym napędemTreść interpelacji posła Henryka Siedlaczka do ministra finansów Jaska Rostowskiego z 25 stycznia w sprawie rozważenia w przyszłości propozycji zmiany opodatkowania samochodów osobowych, sprowadzanych z zagranicy.

- reklama -
Szanowny Panie Ministrze
 
 
Aktualne stawki akcyzy na samochody osobowe (bez względu na wiek) sprowadzane z zagranicy, kształtują się na poziomie:
 
dla pojazdów z silnikiem o pojemności do 2000 cm: 3.1%

dla pojazdów z silnikiem o pojemności powyżej 2000 cm: 18.6%

 

Wiek auta, rodzaj paliwa oraz normy emisji spalin nie mają znaczenia. Liczy się wyłącznie wartość pojazdu,  określona w umowie sprzedaży lub fakturze zakupu. Cenę te może zweryfikować jedynie Urząd Skarbowy.

 

Mając na uwadze  coraz to nowe inicjatywy ekologiczne, warto by zastanowić się może nad ewentualnym zastąpieniem w przyszłości obowiązującej akcyzy na samochody nowe oraz sprowadzane, podatkiem ekologicznym, którego stawka obliczana byłaby na podstawie poziomu emisji CO2 do atmosfery, zamiast jak dotychczas od pojemności silnika.

 

Podstawowym kryterium powinny być emisje CO2. W ten sposób uatrakcyjni się zakup mniejszych, ekonomicznych samochodów w stosunku do paliwożernych SUV-ów. Szansę rozwoju dostaną samochody hybrydowe, wzrośnie rola autogazu. Podatek mógłby objąć wszystkie transakcje zakupu auta, niezależnie czy nowego u dilera, czy też używanego na giełdzie.

 

Ponadto Eksperci z Konfederacji Pracodawców Polskich od kilku już lat opowiadają się za uzależnieniem stawki podatku ekologicznego od wielkości emisji szkodliwych substancji bez zróżnicowania na typy silnika (diesel, benzyna, napęd elektryczny, napęd hybrydowy).

 

Zielony podatek – z oczywistych względów – budził będzie protesty społeczne, bo godzić może w najuboższych posiadaczy starych aut, o wysokiej emisji spalin. 

 

Szanowny Panie Ministrze, ponieważ naszym wspólnym dobrem jest czyste powietrze i czyste środowisko, kieruję do Pana następujące pytanie:

 

1. Czy resort finansów rozważy w przyszłości możliwość zastąpienia podatku akcyzowego, podatkiem ekologicznym”?

oprac. /ps/

- reklama -

6 KOMENTARZE

  1. Znając kierunek działań PO RP śmiem twierdzić, że podatek akcyzowy i podatek „Zielony” będzie pobierany razem. Wyboru jakotakiego my nie mamy. Z tym dwutlenkiem węgla jest ściema aż do bólu. Brak jest świadomości ekologicznej, są kłamstwa uzgodnione jako prawdziwe przesłanki jutra. Gdzie nie ma dwutlenku węgla jest pustynia, panie pośle.

  2. Tak, kolejne POdatki to specjalność partyji, której szanowny Pan POseł
    reprezentantem być ma zaszczyt. Oprócz zielonego proPOnuję dalsze
    POdatki: różowy, niebieski, żółty, fioletowy, brązowy, karmazynowy i ultramaryna. PO co się ograniczać. Ostatnim POdatkiem niech będzie czarny, jak rozpacz POlaków POd rządami POlszewików.

  3. Zdradź mi misiu bury, czy wy pisowczyki macie jakiś specjalny skrypt wstawaiający automatycznie duże „PO” w wyrazie, czy musicie wklepywać to ręcznie? Ciekawi mnie to przeokrutnie:)

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj