W Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Raciborzu po raz czwarty zorganizowano Festiwal Psychologii. Tym razem odbył się on pod hasłem "Dzielmy się zdrowiem psychicznym". Były wykłady, zajęcia w grupach i warsztaty.
– Na pomysł organizacji festiwalu, cztery lata temu wpadła Alicja Juraszczyk – Stolecka. Wówczas poświęcony był on kreatywności, a rok później mówiliśmy o godności człowieka – wspomina opiekun Studenckiego Naukowego Koła Psychologii, Renata Stefańska – Klar.
Tegoroczny festiwal odbywał się pod hasłem "Dzielmy się zdrowiem psychicznym". – W dzisiejszych czasach ciągle ocieramy się o stres i nerwy, ciągle szukamy sukcesu – mówiła wiceprezydent, Ludmiła Nowacka, która opowiedziała również o tym, jak miasto stara się wspierać osoby z problemami psychicznymi. – Już w przedszkolach mamy klasy integracyjne, a od przyszłego roku mamy zamiar uruchomić edukację włączającą. Osoby, które mają problemy ze zdrowiem psychicznym mają także możliwość nauczania indywidualnego. Dużo uczniów z tego korzysta. Kiedyś nauczanie indywidualne opierało się głównie na wsparciu osób z niepełnosprawnością ruchową, teraz przeważnie są to uczniowie z problemami psychicznymi takimi jak stres, nerwice – mówiła.
Festiwal rozpoczął się wykładem na temat stresu i tego jak można sobie z nim radzić. O zapobieganiu sytuacjom wywołującym stres i proaktywnym radzeniu sobie z nim opowiedział Władysław Łosiak. – Ważne jest kontrolowanie emocji, dobra ocena sytuacji stresowej, właściwa identyfikacja problemu oraz unikanie problemów, których nie można pokonać – mówił. Podczas tegorocznego festiwalu studenci, licealiści oraz wykładowcy raciborskiej uczelni mogli dowiedzieć się dużo także na temat zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży, lęku przed używaniem technologii informatycznych czy o edukacyjnym wspomaganiu osób w stanie terminalnym i ich bliskich.
Festiwal to nie tylko wykłady. Uczestników zaproszono także na zajęcia praktyczne. W salach wykładowych raciborskiej uczelni odbyły się między innymi warsztaty proekologicznej ekspresji plastycznej, nauka flamenco czy dyskusja na temat "Rodziny po obu stronach muru". Dużym zainteresowaniem cieszyły się zajęcia z arteterapii. Przygotowano także "pokój relaksu", gdzie można było odetchnąć, wziąć udział w zajęciach z jogi czy poczęstować się owocami.
/p/