Zalane piwnice i ulice, powalone drzewa, pożar – to skutki burzy która przeszła wczoraj nad regionem. Strażacy z PSP i ochotnicy znów musieli wyjeżdżać kilkanaście razy. Tymczasem synoptycy zapowiadają kolejne burze.
Na ulicy Starowiejskiej w Kornowacu strażacy usuwali powalone drzewo. Ten sam powód sprowadził funkcjonariuszy straży do Szymocic, gdzie wiatr powalił drzewo na zaparkowany samochód marki BMW. Na szczęście w pojeździe nie było nikogo. Straty – 20 tys. zł.
W miejscowości Ruda przy ul. Odrzańskiej strażacy z PSP w Raciborzu przy pomocy okolicznych strażaków ochotników gasili pożar zabudowań gospodarskich, powstały najprawdopodobniej po uderzeniu pioruna. Straty wyniosły 1,5 tys. zł. Kilka zastępów usuwało też błoto, które spłynęło z pół i zalało ul. Cegielnianą w Raciborzu.
O godz. 19.00 strażacy wyciągali samochód, który utknął pod zalanym wodą wiaduktem przy ul. Eichendorffa. Kilka wyjazdów, m.in. do Krzanowic i Rudnika, spowodowane było zalaniem piwnic w domach, skąd trzeba było wypompowywać wodę.
/red/