Trwają prace nad nowym statutem powiatu raciborskiego,który przed wejściem w życie musi zyskać akceptację wojewody śląskiego. W obecnym kształcie brakuje w nim zapisów o fladze i herbie powiatu. Sprzeciwiają się temu radni.
Poniedziałkowe – 27.08.2012 – obrady Komisji Budżetu i Finansów Powiatu Raciborskiego zostały zdominowane tematem nowego statutu powiatu raciborskiego. Odpowiedzialna za jego przygotowanie Sekretarz Powiatu Raciborskiego Beata Bańczyk wyjaśniała wątpliwości radnych, które zgłaszali odnośnie niektórych jego zapisów. – Co do zasady, nie ma w nowym statucie żadnych rewolucyjnych przepisów – powiedziała sekretarz. Powołując się na Ustawę o samorządzie powiatowym, przedstawiła cztery kategorie, które statut powiatu powinien określać, tj. ustrój powiatu, ramy dostępu do informacji, tryb pracy i organizację wewnętrzną powiatu. Projekt nowego statutu zyskał już wstępną akceptację wojewody śląskiego. – Przyszedł czas na odświeżenie, aby był to dokument zgodny z duchem czasu – przekonywała sekretarz Bańczyk.
Największe wątpliwości radnych – zgłaszane na zeszłotygodniowym spotkaniu Komisji Edukacji, Kultury, Sportu i Rekreacji – wzbudził brak zapisów dotyczących herbu i flagi. Sekretarz wyjaśniała – Statut nie jest miejscem, gdzie reguluje się herb i flagę. Mamy odrębne uchwały w tej kwestii. W statucie nie powtarzamy i nie powielamy tych spraw.
Zdziwienie takim stanem rzeczy wyraził Norbert Mika. – Statut zawiera wiele szczegółowych zapisów innych uchwał, a to akurat neguje. Skoro niektóre rzeczy są, a akurat flagi nie ma, to to jest dziwne – powiedział radny. Kompromisowe stanowisko starał się zająć starosta Adam Hajduk. – Jeżeli już, to możemy wprowadzić ogólny zapis o flasze i herbie, a po szczegóły odesłać do uchwały. Jeżeli powtórzymy treść uchwały o fladze i herbie w całośći, to będziemy musieli uchylić tamtą uchwałę, bo nie można powtarzać prawa – przekonywał starosta.
Burzę w szklance wody wywołała, dodana na marginesie, uwaga Beaty Bończyk o zakończonych sukcesem rozmowach z komisją heraldyczną, które w przypadku postawienia na nowo kwestii flagi i herbu powiatu trzeba byłoby na nowo rozpocząć, a które jej zdaniem są ciężkie i długotrwałe. – Sprzeciwiam się pracom nad statutem w takim duchu – zaoponował Norbert Mika. – Komisja heraldyczna niczego w tych kwestiach nie zatwierdza, ani nie ustala, a wyłącznie opiniuje. Wiem, bo byłem w Warszawie i osobiście rozmawiałem z członkami tego szacownego gremium – przekonywał historyk. W tym momencie wtrącił się przewodniczący komisji Marek Kurpis z zapytaniem, czy komisja zamierza w tej sprawie sformułować wniosek, na co Norbert Mika odpowiedział – Nawet przewodniczący nie ma prawa przerywać radnemu.
Ostra wymiana zdań, jaka w tym momencie wywiązała się pomiędzy przewodniczącym a członkiem komisji, zakończyła się rezygnacją Norberta Miki z dalszego wypowiadania się w tej kwestii. Za uwzględnieniem w statucie wzmianek dotyczących herbu i flagi opowiadział się również radny Adrian Plura. – Byłoby dobrze, nawet ryzykując pójście na wojnę z tymi prawnikami [urzędu wojewódzkiego – dop. red.], gdyby w statucie było to, co najważniejsze. W statucie powinna być mowa o podstawowych rzeczach, jakimi są herb i flaga. Nawet jeśli kosztem byłoby unieważnienie uchwały o nich. Przeciwnego zdania był natomiast Leon Fiołka. – Ja jestem za tym, żeby herb była poza statutem, bo jak zmienimy herb, to trzeba będzie zmieniać statut – zauważył.
Po dyskusji nad innymi punktami statutu Piotr Olender zaproponował powołanie komisji, w skład której weszłoby 3 – 4 radnych i sekretarz Beata Bańczyk. Komisja w sposób szczegółowy zajęłaby się uwzględnieniem uwag radnych w nowych statucie. Idea zyskała aprobatę większości radych. W skład komisji wejdą przedstawiciele klubów radnych i sekretarz powiatu. Temat nowego statutu powiatu raciborskiego powróci na wrześniowej sesji Rady Powiatu Raciborskiego.
/żet/
Idziemy z duchem czasu, tworzymy Nowy Wspaniały Świat! masakra:(