Płatny parking sposobem na parkowanie pod szpitalem?

O tym jak trudno zaparkować pod raciborskim szpitalem wie każdy, kto choć raz wybrał się tam samochodem. Zdaniem Krystyny Klimaszewskiej przydałby się większy, płatny parking. Prezydent uważa pomysł radnej za świetny.

W czasie dzisiejszej sesji rady miasta Klimaszewska przypomniała, że każdego miesiąca miasto Racibórz wspomaga finansowo powiat w różnych przedsięwzięciach. Również tych związanych ze szpitalem, dla którego organem prowadzącym jest właśnie powiat raciborski. Tymczasem starosta pozostaje głuchy na sugestię wybudowania pod lecznicą parkingu dla pacjentów. Radna za przykład podała Jastrzębie Zdrój. Tam pacjenci i odwiedzający nie mają kłopotu z zaparkowaniem pod szpitalem i nie zajmują miejsc pracownikom placówki.

- reklama -

Propozycję Klimaszewskiej prezydent Lenk uznał za świetną. On również posłużył się przykładem, tym razem Rybnika. Goszcząc w tamtejszym szpitalu, za 3 złote miejsc parkingowych miał "do wyboru, do koloru". Tymczasem w Raciborzu musi czasem kilkukrotnie okrążyć parking, nim znajdzie wolne miejsce. Prezydent podziela zdanie przewodniczącej miejskiej komisji oświaty, iż obiekt taki rzeczywiście ułatwiłby życie wszystkim. Nawet jeśli miałyby być pobierane opłaty za parkowanie.

 

/ps/

- reklama -

10 KOMENTARZE

  1. nie dość ześ chory to jeszcze oskubią cię z kasy za parking,byłem nie raz w szpitalu i jakoś parkowałem a ta pani i nasz prezydent to jak nie pomagają chorym to niech im zycia nie utrudniaja , najlepiej niech nic nie robią to będzie ich najlepsza pomoc dla chorych ludzi

  2. Rozwiązanie jest prostsze, niż się Panu Prezydentowi wydaje. Więcej autobusów na Gamowską. Przykład: Żeby wyjechać ze szpitala do centrum w godzinach 11-13 są raptem 2 autobusy miejskie i 1 PKS. Panie Prezydencie, chce Pan zarabiać na chorych? Proszę więcej autobusów, parking nie będzie potrzebny.

  3. lepszy platny niz zaden, pracownicy i tak musza miec parking za darmo, bo jak inaczej:) zdzieranie z chorych i odwiedzajacych ich moze nie wyglada dobrze, ale jesli od tego mialoby zalezec czy parking bedzie czy nie, to niech bedzie i platny, lepszy taki niz zaden przeciez

    choc wiadomo ze darmocha bylaby najfajniejsza, ale na takie szalenstwa nie ma co liczyc chyba 😉

  4. [b]PRezydent, [/b]rozumiem, ze okreslenie klimaszewskiej jako bezradnej pielegniarki to szczyty twoich mozliwosci uzycia sarkazmu? twoim zdaniem pielegniarki sa jakies gorsze? mozna traktowac okreslenie nazwy tej grupy zawodowej jako wyzwiska? trzeba jakos ograniczyc ten internet, bo chamstwo jest prze to – chyba przez to – w Polsce wieksze niz kiedykolwiek…

  5. Jak sądzę,nie wszyscy wiedzą, że personel ma wynaczony parking i nie znajduje się przed szpitalem. Szpital szuka wciąz środków na utrzymanie. Platne parkowanie to jeden ze spsosbów dodatkowego budżetu. Większość szpitali na śląsku ma płatne parkowanie, ale jednoczesnie jest też zasada, że do 15 lub 30 min. bezplatnie się wjeżdża. Przez ten czas mozna wiele załatwić.

  6. Ciekawe to, że ja jakoś za każdym razem, gdy przyjeżdżałem do naszego szpitala, jakoś potrafiłem znaleźć miejsce parkingowe, i to nie gdzieś daleko, tylko za każdym razem do 100 metrów od wejścia. Dziwi mnie, że ktoś wymyślił, iż trzeba płacić „tylko 3 zł” za kawałek miejsca, który i tak tam jest, nieważne, czy za niego płacić czy nie. A przykład płatnych miejsc parkingowych w centrum, które nota bene obsługuje firma z Wrocławia (więc do kasy miasta nic nie wpływa, ale nasz prezydent się podliże komu trzeba), pokazuje, że miejsca się nie zwolnią, bo ludzie i tak i tak będą musieli parkować, a nie zniechęci ich opłata nawet 30 zł, kiedy będzie potrzeba stanąć na płatnym miejscu parkingowym.
    Opłata za parking nie jest sposobem na odciążenie jakiegokolwiek miejsca z nadmiaru samochodów, jest tylko próbą wyłudzenia pieniędzy od ludzi, którzy i tak już krocie płacą za milion innych, należących im się od natury, rzeczy. Parkingi nie powinny być płatne, szczególnie te pod szpitalem, bo od razu zaroi się od przypadków, gdzie ktoś przywiezie pacjenta w stanie krytycznym, zostawi samochód na środku podjazdu, żeby nie marnować czasu na parkowanie, pobiegnie z pacjentem na izbę przyjęć, a w tym czasie pan parkingowy będzie zmuszony wlepić mandat za nie uiszczenie opłaty na rzecz płatnego miejsca parkingowego. Następnym razem będziemy musieli się zastanawiać, czy opłaca się nam kogokolwiek gdziekolwiek ratować…

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj