Po burzy, jaka w nocy z czwartku na piątek przeszła nad regionem, strażacy mieli pełne ręce roboty. Od piorunów zapaliło się poddasze jednego z domów w Rudach. Strażacy z ogniem walczyli ponad 2 godziny.
W nocy z czwartku na piątek nad powiatem raciborskim przeszła gwałtowna burza. Po godzinie 21.00 strażacy usuwali powalone drzewa przy ulicy Rudzkiej w Kuźni Raciborskiej oraz przy ulicy Eichendorffa w Raciborzu. W tym drugim przypadku burza powaliła duże drzewo wprost na ulicę. Droga w tym miejscu była zablokowana przez kilkadziesiąt minut. Na szczęście nikt w czasie, kiedy spadało nią nie przechodził ani nie przejeżdżał.
Burza okazała się jednak najgroźniejsza dla mieszkańców jednego z domów jednorodzinnych w Rudach. Od uderzenia pioruna zapaliło się poddasze budynku. Z ogniem przez 2,5 godziny walczyło 22 strażaków. Straty spowodowane pożarem oszacowano na 22 tys. złotych.
/p/