Jak co roku ulicami miasta przeszedł Marsz Nadziei (zdjęcia). – Marsz jest wyrazem solidarności z osobami chorymi na nowotwór. To może przytrafić się każdemu z nas. Rak nie wybiera – mówiła Maria Wiecha.
Kilkaset osób wzięło udział w 13. Marszu Nadziei. Jego uczestnicy wyruszyli z Rynku i przemaszerowali ulicami miasta. Pierwsze osoby niosły transparent z hasłem "Nie myśl że ciebie tonie dotyczy". – To hasło ma wszystkim uświadomić, że my także możemy zachorować na nowotwór. Rak nie wybiera. Możemy w każdej chwili zostać zaskoczeni. Dlatego tak ważna jest profilaktyka, regularne badania. Jeśli uda nam się go szybko wykryć to mamy szansę go wyleczyć – mówiła Maria Wiecha, prezes raciborskiego koła Polskiego Komitetu Zwalczania Raka. Uczestnicy w czasie marszu rozdawali więc przechodniom balony i ulotki o tematyce nowotworowej i profilaktycznej.
Marsz Nadziei zorganizowany został w Raciborzu już po raz 13. Zawsze ma miejsce w październiku, gdyż październik jest miesiącem walki z rakiem. – Chcemy dodać otuchy osobom chorym na nowotwór, ale także wywołać refleksję u osób zdrowych – dodała Maria Wiecha. Podczas marszu często podkreślano, że wiedza na temat profilaktyki jest bardzo ważna.
/p/