Wspaniałe widowisko zobaczyli kibice w Krzanowicach. Siatkarki GS UKS zajmujące 3. miejsce w tabeli rywalizowały z wiceliderem z Bielska. Mecz jak na III ligę stał na wysokim poziomie i zakończył się po pięciosetowej walce.
Pierwszy set to zdecydowana przewaga gospodyń, które z wielkim animuszem grają poprawnie i kilkupunktową przewagę utrzymują do końca.
Druga odsłona jednak należy do bielszczanek, które walczą o każdą piłkę i w decydujących długich wymianach szalę zwycięstwa przechylają na swoją korzyść.
Set trzeci to walka punkt za punkt drużyny zaczynają grać bardzo dobrze pod względem taktycznym. Trenerzy przeanalizowali ustawienie przeciwnika i zaczęła się gra na "wyniszczenie". W tym pojedynku lepiej w końcówce zaprezentowały się gospodynie, które prowadziły 2:1 w setach.
Początek czwartej odsłony zaczyna się znakomicie dla krzanowiczanek, które prowadza 5:1. Jednak później już było tylko gorzej. Krzanowiczanki w trzecim secie popełniły tylko dwa błędy własne, a w czwartym popełniając 15 błędów znacznie pomogły bielszczankom doprowadzić do tie-breaka.
Piąty set zaczyna się od dominacji bielszczanek, które wygrywając zdecydowanie czwartą partię utrzymują swój dobry poziom gry i prowadzą 4:1. Jednak czas wzięty przez trenera z Krzanowic zadziałał pozytywnie i przy zmianie stron gospodynie prowadziły 8:7. – Od tego momentu toczyła się niesamowita walka, gdzie prowadzenie przechodziło raz na jedną raz na drugą stronę. W tej nerwowej końcówce dziewczęta z Krzanowic okazały się lepsze i podtrzymały pasmo zwycięstw, które teraz wynosi dziewięć meczów z rzędu – cieszy się Tomasz Kuziak, trener Krzanowic.
GS UKS Krzanowice – BKS II Aluprof Bielsko – Biała 3 : 2 (17,-20,23,-19,14)
Skład: Magdalena Sławik, Klaudia Nagler, Joanna Świerczek, Agnieszka Breitschedel, Karolina Daniszewska, Julia Sycz oraz Justyna Swierczek, Malwina Skoczylas, Simona Duda.
oprac. /ps/
Cud dziewczyny! Gratuluję. Oby tak dalej. Może kiedyś któraś z nich zagra w Kadrze Polski? Życzę im tego!
Świethie, brawo!
Świetnie, brawo!