W 1963 roku piłkarze Unii Racibórz awansowali do pierwszej ligi. W czerwcu obchodzić będziemy 50-lecie tego wydarzenia. Z tej okazji OSiR zaplanował uroczystość z udziałem byłych piłkarzy i kibiców.
Przypomnijmy pokrótce jak to było. W sezonie 1962/63 Unia z 40 punktami uplasowała się na drugiej pozycji w drugoligowej tabeli, tuż za Szombierkami Bytom (44 pkt). Te dwie drużyny uzyskały awans do pierwszej ligi (wówczas najwyższa klasa rozgrywkowa w kraju). Raciborzanie wyprzedzili tak uznane firmy jak Cracovia Kraków, Śląsk Wrocław (to właśnie remis z wrocławianami w ostatniej kolejce dał unitom upragniony awans), Piast Gliwice czy Stal Mielec. W skład drużyny wchodzili m.in. Ginter Michalski, Ginter Wiesiołek, Manfred Urbas, Helmut Kitel, Konrad Klimaszka, Joachim Fink, Rainhold Kitel, Ginter Lazar, Aleksander Zaczyński, Jerzy Zaczek, Hubert Boczek. Warto wspomnieć, że byli to głównie wychowankowie, wielu z nich wywodziło się ze złotej drużyny juniorów, która dwukrotnie, w latach 1954 i 1956, zdobywała mistrzostwo Polski juniorów.
Unici w piłkarskiej elicie występowali dwa sezony, z których lepszy był ten pierwszy, kiedy to absolutny beniaminek zajął pod koniec wysoką ósmą pozycję. Gorzej wiodło się rok później, czternaste miejsce oznaczało powrót do drugiej ligi. Nie brakuje głosów, że nie tylko słaba dyspozycja sportowa była tego przyczyną, a piłkarsko Unia nie zasługiwała na degradację. Doszukiwano się pozasportowych przyczyn, m.in. niechęci do śląskich klubów, nie zmienia to jednak faktu, że klub z Raciborza nigdy już do elity nie wrócił. Kilka lat występował jeszcze na jej zapleczu, a potem było już coraz gorzej. Obecnie klub od kilku lat walczy o utrzymanie w IV lidze śląskiej.
Spora grupa "pierwszoligowego" składu ówczesnej Unii wybrało potem Republikę Federalną Niemiec na miejsce zamieszkania, większość nie zerwała jednak kontaktów z Raciborzem oraz klubem, i w miarę możliwości pojawiają się na okolicznościowych imprezach, takich jak chociażby mecze oldbojów. Również i na czerwcową imprezę upamiętniającą 50 lat awansu do pierwszej ligi wszyscy żyjący piłkarze którzy się do tego przyczynili otrzymali zaproszenia. Wiadomo już, że swój udział potwierdzili Ginter Wiesiołek, Konrad Klimaszka oraz Manfred Urbas (trzykrotny król strzelców II ligi).
Dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji Jerzy Kwaśny, organizator imprezy i pasjonat historii lokalnego sportu (autor m.in. opracowania dotyczącego klubów sportowych Raciborszczyzny), ma nadzieję, iż odezwą się do niego inne osoby, które miały wkład w historyczny awans i tworzyły historię raciborskiej piłki nożnej. Liczy także na kibiców – świadków wydarzeń z lat 1954 – 80 do dziś pamiętających, że Racibórz liczył się na piłkarskiej mapie Polski. 29 czerwca ma dojść do symbolicznej zmiany pokoleniowej kibiców, dlatego dyrektor Kwaśny prosi o kontakt wszystkich, którzy na własne oczy oglądali występy unitów o kontakt z Ośrodkiem Sportu i Rekreacji w Raciborzu (tel. 32 415 37 17) lub redakcją portalu raciborz.com.pl (tel. 32 414 90 30). Każde wspomnienie jest cenne i pozwoli wzbogacić i ocalić od zapomnienia dni chwały raciborskiej piłki nożnej. Uwaga: dla kibiców takich przewidziano specjalne pamiątki!
Obecnie trwają prace nad przygotowaniem harmonogramu obchodów jubileuszu. Wiadomo już, iż impreza odbędzie się 29 czerwca (dokładnie tego dnia miało miejsce to historyczne wydarzenie) o godz. 17.00 w Arenie Rafako przy ul. Łąkowej. O szczegółach poinformujemy wkrótce.
/ps/
——————————————————————————————————————–
Artykuł zaczerpnięto z GazetaInformator.pl nr 135
——————————————————————————————————————–