31 maja – Światowy Dzień bez Tytoniu!

O tym, że palenie szkodzi zdrowiu, wiedzą wszyscy. Jest to jednak tak silny nałóg, że trudno się z niego wyzwolić. Może dzisiejszy dzień stanie się pretekstem, aby powiedzieć papierosom "nie"?

Według  danych GUS z 2012 roku, dym z papierosa jest najważniejszą przyczyną przedwczesnej umieralności w naszym kraju. W opublikowanych badaniach  z 2011 roku stwierdza  się, iż w Polsce rocznie umiera blisko 70 tys. osób, u których jedną z głównych przyczyn był nałóg palenia. W skali całego świata jest to szacunkowo ok. 6 ml. ludzi. U nas 47 % mężczyzn i 23 % kobiet w wieku od 16 roku życia jest palaczami tytoniu. Z takimi wynikami Polska plasuje się w ścisłej czołówce krajów zrzeszonych w Unii Europejskiej.

- reklama -

 Mówimy, że najbardziej szkodzi nikotyna zawarta w dymie papierosowym, ale do tego dochodzą jeszcze substancje smoliste i  ok. 700 związków chemicznych. To one powodują  przede wszystkim wylewy, zawały serca,  nowotwory płuc, krtani, żołądka, nerek, czy jelita grubego. W młodym wieku palenie papierosów powoduje zahamowanie wzrostu i zaburzenia szarych komórek. Substancje zawarte w dymie papierosowym są  pośrednią przyczyną wielu innych chorób, a także  mają  negatywny wpływ na życie seksualne. U niektórych osób prowadzą nawet do bezpłodności.

Notoryczni palacze mają żółte zęby, brązową, pomarszczoną cerę na twarzy, a z ust wydobywa im się śmierdzący odór,  którym przesiąknięte jest całe ubranie. A więc palacz śmierdzi.
Osoby znajdujące się w otoczeniu palacza stają się  biernymi palaczami. Wrażliwe na trujący dym papierosowy są szczególnie dzieci, których organizm wchłania dwukrotnie więcej dymu niż sam palacz.

Ważny jest tu również  aspekt ekonomiczny palenia. Papierosy ciągle drożeją. Jak wynik z sondaży,  małżeństwo palaczy wydaje miesięcznie minimum 700 zł na zakup tej trucizny. Lekarze biją na alarm – „Jak mamy skutecznie leczyć skoro pacjent mimo ostrzeżeń i zakazów nadal pali”. Dzisiaj dla  zdecydowanych rzucić palenie, dostępne są różne środki farmakologiczne, a nawet zabiegi biorezonansowe w gabinetach BICOM. Palacz musi jednak dojrzeć psychicznie do tej decyzji. Dobrze, iż palenie staje się niemodne, a uchwalona przed dwoma laty  przez parlament ustawa, chroni zdrowie nikotynowych abstynentów.
Obchodzony dziś „Światowy Dzień bez Tytoniu” powinien nam uświadomić ogrom problemu i trwać przez wszystkie 366 dni w roku. Rozsądne jest wydawanie więcej środków na profilaktykę niż potem ogromnych kwot na leczenie, których  ciągle brakuje w budżecie NFZ.

/K.N/

- reklama -

2 KOMENTARZE

  1. 4 czerwca jestem zapisany na BICOM w Raciborzu. Muszę rzucić palenie.
    Ufam , że ta metoda mi pomoże.Dwóch kolegów było i już od pół roku nie palą.

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj