Nie lada wyczynem popisali się dwaj bezdomni 50-latkowie. Najpierw ukradli poduszki wartości 400 zł, następnie wyczerpani swym wyczynem postanowili odpocząć i zasnęli na przystanku PKS. Za kradzież grozi im do 5 lat więzienia.
Policjanci z Zespołu Patrolowo-Interwencyjnego zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy dokonali kradzieży poduszek o wartości prawie 400 zł. Po ciężkim wyczynie na wygodnych poduchach ucięli sobie drzemkę na przystanku PKS-u. Odpoczynek przerwali im policjanci gwarantując dalszy relaks w policyjnym areszcie.
Dwóch mężczyzn bez stałego miejsca zamieszkania w wieku 53 i 58 lat trafiło do policyjnego aresztu, po tym jak w piątek postanowili dokonać kradzieży dwóch worków z poduszkami o wartości prawie 400 zł. Towar był wystawiony na ekspozycji przed jednym z raciborskich sklepów. Amatorów cudzej własności policjanci zastali śpiących na skradzionych poduszkach na przystanku PKS-u. Obaj byli nietrzeźwi. Zostali przewiezieni do komendy a następnie trafili na policyjny "dołek". Za popełnione przestępstwo można trafić za kratki nawet na 5 lat.
/ps/
5 lat za kradzież poduszek? serio? czyli przez 5 lat będę ze swoich podatków utrzymywać dwóch pijaków, którzy normalnie żyja na ulicy, ale dzięki moim pieniądząm przez 5 lat bedą sobie spokojnie mieszkali, spali i jedli w więzienkiu?? Na prace społeczne ich skazać!