Polskie Koleje Państwowe po raz kolejny próbują pozbyć się raciborskiego dworca wystawiając go na sprzedaż w drodze przetargu. Wbrew wcześniejszym zapowiedziom, cena nieruchomości nie została obniżona.
Przypomnijmy, raciborski dworzec został wystawiony na sprzedaż w ramach projektu "Dworzec na własność" po raz pierwszy w lipcu br. Nie zgłosił się wówczas żaden podmiot skłonny zapłacić za nieruchomość 2 790 000 zł, bo tyle wynosiła cena wywoławcza. Władze spółki postanowiły jeszcze raz spróbować tej drogi pozbycia się obiektu i ogłosiły kolejny przetarg.
Nieruchomość ma powierzchnię 3935 mkw. Ewentualny nabywca zostałby zobowiązany do utrzymania funkcji kolejowej budynku (dojście na perony, możliwość korzystania z kasy). Choć w sierpniu prezydent Mirosław Lenk po spotkaniu z władzami kolei informował, iż te zamierzają obniżyć cenę o 20%, to ta pozostaje niezmienna i w dalszym ciągu wynosi blisko 2,8 mln zł.
Przetarg odbędzie się 22 listopada o godz. 9.00 w siedzibie PKP S.A. Oddziału Gospodarowania Nieruchomościami w Katowicach przy ul. Dworcowej 50. Warunkiem przystąpienia jest wpłacenie wadium w wysokości 270 tys. zł.
Paweł Strzelczyk
———————————————-
zobacz także:
Brak chętnych na kupno dworca PKP. Co dalej?
Ani jedna oferta nie wpłynęła do PKP w ogłoszonym przez spółkę przetargu na sprzedaż dworca kolejowego w Raciborzu. Władze kolejowej spółki nie chcą na razie zdradzać, jakie kroki podejmą w przyszłości, ale nie wykluczają…
Powraca temat raciborskiego dworca. Nowe propozycje PKP
Raciborski dworzec po raz kolejny trafi pod młotek. Tym razem PKP zamierza obniżyć pierwotną cenę blisko 2,8 mln zł o 20%. Jeśli jednak znów nie znajdzie nabywcy, ponownie przedstawi miastu ofertę przejęcia obiektu.