Arcybiskup przeciwko rozwiązłości i propagandzie gejowskiej

40 organizacji z całej archidiecezji katowickiej uczestniczyło w kongresie stowarzyszeń katolickich. Mówiono m.in. jak katolicy mogą chronić dzieci przed wciskaniem w szkołach pochwał rozwiązłości seksualnej i propagandy gejowskiej

Przed „szkolnymi domokrążcami”, którzy proponują dyrektorom szkół spotkania z dziećmi i młodzieżą, ostrzegł na Kongresie abp Wiktor Skworc. Ci „szkolni domokrążcy” zachwalają dzieciom styl życia radykalnie sprzeczny z przekonaniami rodziców, którzy przecież w ogromnej większości są katolikami. – Szkoła, chociaż jest państwowa, jest szkołą rodziców. I jest w każdej szkole pewien instrument, który pozwala rodzicom zabezpieczyć dzieci przed wizytami takich szkolnych domokrążców. To regulamin szkoły – mówił arcybiskup katowicki. – W tych regulaminach rodzice mogą zabezpieczyć swoje dzieci przed ideologią w szkole. Bo to rodzice decydują o tym, kogo będzie szkoła dopuszczać do spotkań z uczniami – wskazywał arcybiskup.

Mecenas Bartosz Kownacki (poseł RP) powiadał też o obrażaniu uczuć religijnych w Polsce. Cytował artykuły polskiego Kodeksu Karnego, które bronią praw religijnych. Wyliczył takie przypadki, jak obrażanie uczuć religijnych przez bezczeszczenie krzyża w artystycznych „instalacjach”, wypowiedzi Dody i darcie Biblii przez Nergala. Procesy o urażenie uczuć religijnych Dodzie i Nergalowi wytoczył pan Ryszard Nowak. Wysyłał nawet do samorządów, które zapraszały Dodę na koncerty, pisma z ostrzeżeniem, że na tych koncertach może dochodzić do obrażania uczuć religijnych. Efekt? Samorządy, żeby się zabezpieczyć, o ile z koncertów całkiem nie rezygnowały – zaczęły wprowadzać do umów z Dodą zapis, że nie będzie ona na koncercie obrażać uczuć religijnych. Pozytywny rezultat w postaci braku przyzwolenia w Polsce na pewne zachowania – został więc osiągnięty. Efektem jest i to, że ktoś następny, zanim zacznie obrażać uczucia religijne chrześcijan, zastanowi się, czy jest gotowy na dolegliwości prawne, które wiążą się z procesem. To wymaga jednak od chrześcijan aktywności – np. składania do prokuratury zawiadomień o popełnieniu przestępstwa, kiedy dochodzi do obrazy uczuć religijnych, czy przynajmniej uczestniczenia w takich procesach jako publiczność. Sędziowie powinni bowiem czuć presję społeczeństwa.

- reklama -

– Nie chodzi o to, żebyśmy wsadzali ludzi obrażających uczucia religijne do więzienia. Chodzi o to, żeby sądy jasno powiedziały, co robić można, a czego robić nie wolno. Dlatego z tych przepisów warto korzystać. Oczywiście w sposób rozsądny, nie pieniaczy! Przez pieniactwo sprawie możemy jeszcze bardziej zaszkodzić. Jednak są granice, których nie możemy pozwolić przekroczyć. Jeśli ktoś obraża moją matkę, reaguję. W dzisiejszym państwie JESZCZE nie jesteśmy bezbronni. Jednak jeśli będziemy bierni, pozwolimy na przekroczenie w Polsce granicy, zza której nie będzie powrotu. Nasze uczucia religijne będą mogły być wtedy bezkarnie obrażane – ostrzegał Bartosz Kownacki.

 

 

źródło: Archidiecezja Katowice

 

publ. /ps/

 

Pełną relację można znaleźć na stronie internetowej archidiecezji

 

 —————————————–

 

zobacz także:

 

Episkopat: Brońmy prawdy nawet kosztem utraty popularności

Zaprzeczeniem dialogu jest kompromis za wszelką cenę, godzący się na odstępstwa od prawdy. Nie wolno godzić się na łamanie prawdy Bożej nawet kosztem utraty popularności – piszą biskupi w liście do wiernych.

 

 

Papież Franciszek ogłosił datę kanonizacji Jana Pawła II

Podczas konsystorza w Watykanie przekazano do publicznej wiadomości informację, na którą czekało wielu Polaków i nie tylko. Po wspólnej modlitwie papież Franciszek ogłosił datę kanonizacji Jana Pawła II.

 

- reklama -

3 KOMENTARZE

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj