Quattro Piotr Kaczmarek z Poznania wykona dla magistratu projekt rozbiórki obiektów stajni huzarskich na Ostrogu. Oferta złożona przez firmę ze stolicy Wielkopolski była najkorzystniejsza z czterech złożonych w przetargu.
Firma z Poznania zobowiązała się opracować plany za 11 562,00 zł brutto. Była to najniższa cena. W postępowaniu "Wykonanie projektu rozbiórki budynków po byłych stajniach huzarskich zlokalizowanych w Raciborzu przy ul. Zamkowej" rozpatrywano cztery oferty, w tym jedną z Raciborza. Najdroższa z nich opiewała na ponad 46 tys. zł.
Miasto dwukrotnie próbowało pozbyć się nieruchomości wystawiając je na sprzedaż w drodze przetargu. Pierwotna cena nieruchomości, wynosząca 980 tys. zł (obiekt + grunt), nie przyciągnęła chętnych. Obniżono więc cenę do 784 tys. złotych, ale i upust nic nie dał.
Wyłoniony w przetargu podmiot zobowiązany jest do sporządzenia projektu, specyfikacji technicznych wykonania i odbioru robót budowlanych, przedmiaru i kosztorysu na wykonanie rozbiórki budynków po byłych stajniach huzarskich o powierzchni zabudowy 1 318,67 m2 i kubaturze 10 388 m3 zlokalizowanych w Raciborzu przy ul. Zamkowej.
Miasto posiada uzgodnienie Śląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków na rozbiórkę przedmiotowego obiektu oraz decyzję o pozwoleniu na rozbiórkę. Zakres przedmiotu zamówienia obejmuje:
– rozebranie konstrukcji drewnianej dachu wraz z pokryciem,
– rozebranie ścian z cegły pełnej,
– rozebranie stropu nad przyziemiem – konstrukcjia drewniana i sklepienia ceglane,
– rozebranie podłóg na gruncie –posadzka cementowa,
– rozebranie instalacji wod-kan i elektrycznej w budynku,
– rozebranie fundamentów
– uporządkowanie terenu po rozbiórce.
Paweł Strzelczyk
————————————
zobacz także:
Stajnie huzarskie na Ostrogu zostaną rozebrane?
Magistrat szuka chętnych na wykonanie rozbiórki budynków po byłych stajniach huzarskich przy Zamkowej. Wcześniej kilkukrotnie miasto próbowało pozbyć się nieruchomości wystawiając ją na sprzedaż, ale nikt jej nie kupił.
Rynek pracy, edukacja, depopulacja
.jpg "Remont zabytkowego spichlerza chłopskiego w Raciborzu zakończony")
dwie fadromy dziesięc wywrotek i w jedeń dzień wszystko pozamiatane
Tymczasem inni Poznaniacy realizują plan rozbiórki ruiny przy Łąkowej, do której to ruiny sami w dodatku doprowadzili…
Najwygodniej wyburzyć, zniszczyć, zapomnieć i wymazać z pamięci, tak jak za dawnych czasów, nic sie nie zmieniło. Wiele cennych zabytków tak właśnie skończyło, a szkoda. A dlaczego doprowadzono do takiej ruiny? Przy okazji można również zahaczyć mocniej o koszary i problem z głowy.
swieta racja 🙁
Czy ktoś kiedyś odpowie za zaniedbanie i doprowadzenie do ruiny raciborskich zabytków?