Co można zobaczyć w chlebowej chacie? Z takim pytaniem jechaliśmy na wycieczkę do Górek Małych w Beskidzie Śląskim.
Myślałam, że będzie pokaz chlebów. Albo lepienie chatki z chleba. Bardzo pomyliłam się, ale nie zawiodłam się. Nikt z nas się nie nudził. Na początku było kilka informacji o zbożach, a potem… istne szaleństwo.
Młóciliśmy zboże, prawdziwymi cepami. Mieliliśmy zboże na żarnach Oddzielaliśmy śmietanę od mleka, żeby ubić śmietanę na masło. Kosztowaliśmy serwatkę i maślankę. Na koniec piekliśmy podpłomyki i kosztowaliśmy tego, co wyprodukowaliśmy.
Nie zapomnę smaku ciepłego, wyciągniętego prosto z pieca podpłomyka z masełkiem, miodem lub z twarogiem.
Chcę jeszcze…. Czy można prosić o dokładkę?
Wycieczka do Chlebowej Chaty
- reklama -