R. Rudnik: Nie chciałbym nikogo żywić za te pieniądze

13,80 zł wynosi dzienna stawka żywieniowa na jednego pacjenta w raciborskim szpitalu. Mimo to, jak zapewnia dyrektor, pacjenci się nie skarżą.

 

- reklama -

– Za te pieniądze jedynie wyspecjalizowane firmy mogą przygotować posiłki – wyjaśnia szef szpitala. Przyznaje, że gdyby nie usługi świadczone na rzecz lecznicy przez wyłonioną w przetargu firmę cateringową, jego wydatki byłyby dużo wyższe. Jak sam twierdzi, stawka nie jest zbyt wysoka, mimo to nie słyszał o skargach na jakość wyżywienia w placówce.

Zlecenie usług jak żywienie czy sprzątanie zewnętrznym firmom pozwala ograniczyć koszty i dyrektor nie wyobraża sobie, by musiał wrócić do czasów kiedy wszystko to robili pracownicy zatrudniani przez szpital. – Gdybyśmy dzisiaj zatrudniali np. własne salowe, mielibyśmy spore problemy finansowe. Usługi oparte na outsourcingu sprawiają, że wydajemy na to przynajmniej o połowę mniej, zyskujemy również na jakości. W takiej sytuacji tylko płacimy i wymagamy – podsumowuje.

 

Paweł  Strzelczyk

 

 —————————————————

 

zobacz także:

 

Dyrektor szpitala nie zamierza przepłacać lekarzy

– W szpitalu peryferyjnym takim jak nasz lekarze nie podejmują pracy tak chętnie jak w większych miastach – tłumaczy szef raciborskiej lecznicy. Nie zamierza jednak z tego powodu naruszać dyscypliny finansowej i zawyżać płac.

 

 

Rodzinni przejmą rolę specjalistów? Dyr. szpitala sceptyczny

Dr Włodzimierz Kącik, zastępca dyrektora szpitala ds. medycznych, o pomyśle ministerstwa zdrowia na rozładowanie kolejek do lekarzy.

 

 

Sprawdzą, czy pielęgniarkom w innych szpitalach płacą lepiej

Dyrekcja raciborskiego szpitala negocjuje z związkami domagającymi się podwyżek. Czy żądania są zasadne, ma okazać się po porównaniu z zarobkami pielęgniarek w innych miastach.

 

- reklama -

7 KOMENTARZE

  1. Panie Dyrektorze ,taka jest dzienna stawka żywieniowa pielęgniarek pracujących w Pana szpitalu .Ich Pan nie żałuje chociaż się skarżą i nie mają szans na podwyżki.Chory tylko leży,one ciężko pracują.

  2. a o ile podniesie sie stawka gdy wejda w zycie nowe przepisy antysmieciowe skoro wowczas taka TANIA firma zewnetrzna bedzie musiala placic wszystkie naklady za pracownika? niech dyrektor nie pindoli ze obiady takie dobre, bo choc trudno oceniac smak diety szpitalnej (kwestia gustu), ale na pewno posilki sa wychlodzone i niezbyt swieze, a wiem co mowie, bo ponad miesiac lezalem jakis czas temu na ortopedii

  3. Pacjenci się nie skarżą na jedzenie, bo nie maja siły po tym żywieniu hehe.
    Gdyby nie rodzina można by wpaść w kolejną chorobe leżac w szpitalu, z niedożywienia, taka prawda.

  4. To co Ty tam chłopie jeszcze robisz? Niech kieruje tym przybytkiem taki gospodarz, który znajdzie pieniądze!!! Nikt tam nie siedzi za karę. Nie potrafisz- zmykaj, niech przyjdzie taki, który wyciągnie pieniądze chocby z podziemi!!! Są w Polsce durektorzy szpitali, którzy świetnie dają sobie radę. Tymczasem raciborski szpital nazywany jest powszechnie UMIERALNIĄ!!! Tak źle nie było jeszcze 10 lat temu!!!

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj