Uwielbiam swoją szkołę – Gimnazjum nr 5 w Raciborzu.Po pierwsze, lubię ją za miłe towarzystwo, zarówno uczniowskie, jak i nauczycielskie. Dobrze mieć zgraną paczkę w szkole. Takich ludzi tutaj znalazłam, czyli miłych, pomocnych i takich, dzięki którym chce mi się tu przychodzić.
Po drugie, lubię swoją szkołę za to, że jest tu duży wybór zajęć pozalekcyjnych. W naszym gimnazjum każdy może znaleźć coś dla siebie. Mamy tu czarny teatr dla uczniów z aktorską pasją, ale też zwykłe kółka przedmiotowe takie jak kółko biologiczne, chemiczne, oczywiście zajęcia sportowe dla potrzebujących ruchu, ale i wokalne, i gitarowe, gdzie można nauczyć się grać lub rozwijać umiejętności. Dużym zainteresowaniem cieszy się kółko redagujące gazetkę szkolną, do której każdy może napisać artykuł i sprawdzić się w roli redaktora.
Za co jeszcze lubię moją szkołę? Za to, że organizuje dużo imprez. W większości szkół takie imprezy są raz na jakiś czas, a u nas w szkole ciągle coś się dzieje. Imprezy są masowe, tzn. biorą w nich udział wszyscy uczniowie, to przywilej małej szkoły. Spotykamy się w auli szkolnej, bo taką mamy, więc jest wykorzystywana.
Cyklicznie organizujemy imprezy takie jak: dzień nauki i techniki, w tym roku zorganizowaliśmy debatę o W-Fie, gdzie uczniowie mogli wypowiedzieć się na temat W-Fu w naszej szkole. Robimy także wieczorki np. wieczorek poetycki, czy wieczorek żołnierzy wyklętych. Mamy też wiele wyjść pozaszkolnych np. wyjścia do kina, teatru, na kręgle i wiele wycieczek, również za granicę.
Podsumowując moje wszystkie argumenty wnioskuję, że naprawdę kocham moją szkołę.
/J.M. Uczennica G5/
Rynek pracy, edukacja, depopulacja
.jpg "Remont zabytkowego spichlerza chłopskiego w Raciborzu zakończony")
