Marsz dla Życia i Rodziny przeszedł ulicami Raciborza

Wyruszyli po mszy spod kościoła farnego pod hasłem „Rodzina obywatelska. Rodzina – wspólnota – samorząd” [FOTORELACJA]

 

- reklama -

Raciborski marsz był jednym z ok. 130 podobnych inicjatyw w całym kraju. W tym roku zwracamy uwagę, że rodzina jest jednym z najważniejszych zasobów wspólnoty lokalnej i samorządu wspólnoty – zapowiadali zachęcając do udziału organizatorzy. W Raciborzu koordynatorem przedsięwzięcia był radny Ryszard Frączek.

 

 

 

/ps/

- reklama -

8 KOMENTARZE

  1. Wszystko pięknie, ale – bez przesady. Chodzi mi o nabożenstwo w kościele Matki Bożej konczące marsz.
    Mam pretensje o to, że w czasie tego, dość długiego nabożeństwa, wierni nie mieli mozliwości zaspiewać choćby
    jednej pieśni, dopiero krotko na samo zakończenie. Bardzo mnie (i nie tylko mnie) to raziło. Mlodzi księża chyba
    myślą, że wszystko musi być koncertowo, estradowo. Pamietajcie – ludzie przyszli na nabozeństwo, a nie na
    koncert. Przy okazji mala rada – nabożeństwo krótkie, maksimum pół godziny (małe dzieci, seniorzy
    trochę utrudzeni), a potem koncert, choćby dwie godziny. Dzięki i uznanie dla organizatorów Marszu.

  2. Te marsze wcale nie ruszają rządzących i odpowiedzialnych za politykę prorodzinną.Oni sobie urządzają kpiny z narodu.
    Potrzebne są marsze o ustąpienie tego rządu. Wtedy może nadejdą jakieś zmiany na lepsze.

  3. POśwpiewać możesz sobie w domu. Księża podążają za modą, by przyciągnąć do kościoła świeżaków i w nosie mają tych, co należą do niego już dłużej.

  4. zgzdzam się z myślącym; potrzebne są marsze( i nie tylko) o ustąpienie tego rządu i całego systemu – raz sierpem raz młotem czerwoną hołotę

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj