„Można żyć inaczej”. Zielonoświątkowcy na ulicach Raciborza

Dwie grupy młodzieżowe – z Białorusi i Polski – przez kilka dni prowadzą na terenie Raciborza rozmaite działania na rzecz jego mieszkańców.

 

- reklama -

Pierwsza grupa 60 osobowa przyjechała z Białorusi. Raciborscy zielonoświątkowcy szczególnie wdzięczni są posłowi Henrykowi Siedlaczkowi, który interweniował w sprawie wydania dla nich wiz , o które w tym roku było niezwykle trudno. Dosłownie w ostatniej chwili je otrzymali. Ich bazą jest internat szkoły dla głuchoniemych.

Druga grupa 30 osobowa przyjechała z różnych zakątków Polski i nocuje w pomieszczeniach Kościoła przy Cecylii 7 w Raciborzu.

Grupy każdego dnia w różnych częściach miasta prowadza liczne akcje, programy zarówno dla dzieci, młodzieży jak i dorosłych.

Na program składają się akcje dobroczynne, występy artystyczne, happeningowe, śpiew, skecze, pantomima, drama, działania sportowe.

Hasłem przewodnim są słowa : „MOŻNA ŻYĆ INACZEJ”, w których zawiera się główne przesłanie misji mówiące o tym, że z w żywej, bliskiej, osobistej relacji z Bogiem każdy człowiek może odnaleźć życie posiadające cel i sens, życie szczęśliwe i spełnione.

 

Pastor Piotr Grzesiek

 

publ. /ps/

 

 —————————————————-

 

zobacz także:

 

Kościół Zielonoświątkowy ma nową salę nabożeństw

Z udziałem przedstawicieli władz samorządowych oraz przełożonych Kościoła Zielonoświątkowego w niedzielne przedpołudnie odbyło się otwarcie nowo wybudowanej sali nabożeństw świątyni przy ul. Cecylii.

 

- reklama -

5 KOMENTARZE

  1. Się wtf wymądrzył. Zanim cos napiszesz pomyśl. Siedlaczek tylko pomógł w wizach a nie sprowadził kogokolwiek i taka jego robota jako posła – pomagać lokalnym inicjatywom. To dzieciaki z biednej Białorusi z różnych kościołów. Dzieki takim obozom mogą zobaczyć inny demokratyczny świat. Dobrze że chociaż Zieloni się za takie rzeczy biorą. A tyś co zorgaznizował i komu pomógł w te wakacje zamiast siedziec przed kompem i smarowac wszystko i wszystkich?

  2. Jeśli wierzysz, że to dzieciaki z biednej Białorusi, to ok. Ja wierzę, że wykorzystywanie stereotypu uciśnienia i dzieci (które chcą jechać na wycieczkę i za to zrobią wszystko) do celów religijnych – to dno.

  3. wtf weź się zainteresuj sprawą a nie gadaj głupot. Od razu zakłądasz że ktoś kogoś wykorzystuje (jakieś złe doświadczenia?). Te dzieciaki z Białorusi (kurde to już młodzież) przez cały wyjazd zwiedzają Polskę, trochę Czechy, Wiedeń itp. Zielonoświątkowcy ich zaprosili bo Białorusini nie dostali by wizy gdyby ktoś ich ze strefy Schengen nie zaprosił. Oragnizatorami obozu są Białorusini. A że przy okazji pozwiedzaja Racibórz i zostawią tutaj troche grosza i zabiora dobre wspomnienai z naszego miasta to źle? To chyba oni raczej wykorzystują pozytywnie Racibórz i widocznie dobre kontakty z raciborskim kościołem.

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj