Poczucie estetyki radnego Dawida Wacławczyka razi betonowa konstrukcja uniemożliwiająca wjazd z ul. Londzina w Odrostradę.
Dawid Wacławczyk zwrócił uwagę na betonowe bloki podczas ostatniej sesji rady miasta, pytając prezydenta czy planowane jest zrobienie z nimi porządku wizualnego.
Prezydent Lenk przyznał, iż zamknięcie przejazdu było jego pomysłem, a zdecydował się na taką formę dlatego, iż zarządzający ul. Reymonta jako drogą wojewódzką Zarząd Dróg Wojewódzkich nie godził się na trwałe zamknięcie drogi. Stąd taka betonowa konstrukcja. – Może niezbyt estetyczna, ale głównym celem była poprawa bezpieczeństwa. Mieszkańcy już przywykli, że nie mogą tamtędy przejechać i nie słyszałem by ktoś domagał się udrożnienia tej drogi – mówił.
Również i radny się tego nie domagał. Zasugerował jedynie, by poprawić estetykę tego miejsca, zastępując beton np. trawnikiem. Prezydent obiecał rozważyć propozycję.
/ps/
—————————————————–
zobacz także:
Skrzyżowanie Piaskowej z Kolejową. Bezpieczne czy nie?
Radny Roman Wałach zwraca uwagę na niebezpieczny wyjazd spod wiaduktu na ul. Piaskowej i włączenie się do ruchu na ul. Kolejową i pyta o możliwość reorganizacji ruchu.
D. Wacławczyk: Korzystających z WC widać aż spod E.Leclerca
Od pewnego czasu bywalcom parku Roth życie ułatwia funkcjonujący tam szalet. Pojawiły się jednak sygnały, iż korzystający z przybytku są zbyt widoczni.
Zamknięcie Londzina, to głupota a te betony ,to szczyt głupoty. Prezydent gdyby cześciej w net zaglądał, toby wiedział, że ludzie nie są zadowoleni z zamknięcia tej drogi. Można znak stop postawić i po problemie. W tym przypadku poszli po najmniejszej linni oporu. Ciekawe jak długo na tym myśleli. Zamknąć Ocicką albo zrobić jednokierunkową- niech prezydent jeżdzi kilka kilometrów dokoła :).
Bloki oodczas sesji czy bloki na Londzina?
Pewne rozwiązania (i te myślowe) Lenka prawie nic nie kosztują (przynajmniej JEGO) Najprościej postawić znak: zakaz wjazdu, zakaz parkowania albo zagrodzić takimi betonami jezdnie lub zmiejszyć szerokość jezdni – ot i logika myślenia.
„Nikt nie domaga się otwarcia tej drogi” Wolne żarty, nikt nikogo nie pytał o jej zamknięcie i nikt nie pyta o otwarcie… Teraz trzeba się aż pod straż pożarną cofać, jak chce się z londzina na nerkę wjechać… Kpina drogowa…
Swego czasy głośno było o zamknięciu tej drogi. Mieszkańcy protestowali ale nikt nie reagował na to. Teraz radny wspaniałomyslnie protestuje w sprawie maszkarnego betonu ale sprawy otwarcia drogi nie porusza. Ciekawe gdyby tam mieszkał czy też problem by olał? Takich absurdów w mieście więcej a władza w samouwielbieniu- makabra. Media nagłośniały ale też spasowały.
Fakt te betony wyglądają okropnie takie same są na ostrogu za mostem zamkowym.Może by tak zamiast tych betonów zrobić tam wysepkę z zieleni .A może otworzyć ta droge tylko trzeba by tam zrobić ruch jak na rondzie.ze względu na wypadki jakie tam miały miejsce albo zrobić poprostu sygnalizację świetlną.Skoro miasto stać na skwer za 2.4mln zł( który notabene wygląda jak betonowy plac defilad) to chyba powinno stać na sygnalizację w niebezpiecznym miejscu.
Betony stoją tam od ponad 2 lat i nagle się Wacławczyk obudził. Z resztą – jak chce naprawiać estetykę miasta, to niech zacznie od siebie.
Takiem tymczasowe rozwiązania to typowe dla raciborza – a potem o nich władze zapominają i coraz więcej mamy takich straszydeł w mieście, bo ktoś je kiedyś postawił czy zasłonił „na chwilę”.