Dzieci z Nędzy spotkały się z piratami! Poznały pirackie opowieści, gry i zabawy, rozpaliły ogień, na którym smażyły się kiełbasy dla prawdziwych odkrywców skarbów.
Wszyscy zasmakowali zwycięstwa i wspólnie odnaleźli piracki skarb! Jednak nie było łatwo. Po drodze musieli sprostać wielu zadaniom i wyzwaniom, zyskując rozmaite odznaki. Każda drużyna, która poznała właścicielkę smoczego jaja, musiała stworzyć dlań lądowisko, aby jajo bezpiecznie dotarło do domu. Do dyspozycji młodzi śmiałkowie mieli jedynie worki na śmieci, kilka balonów, gumki recepturki i taśmę klejącą. Każda drużyna, która sprostała zadaniu zyskała odznakę smoka.
Kolejnym zadaniem było namalowanie za pomocą jednego mazaka w pięciu rękach wizerunku pirata, oraz stworzenie kapelusza dla kapitana, który swój kapelusz zgubił. Za tę sprawność zyskiwali odznakę kapitana.
Następnym punktem na mapie skarbów było spotkanie z wiedźminem, który tworzył wywar. Potrzebował on kilku rzadko spotykanych ziół, które dzieci musiały same znaleźć i dołożyć do wywaru. Po wykonaniu zadania cieszyły się odznaką eliksiru. Na drodze spotkali także bukaniera bez ręki, który nie był w stanie sam złowić ryb. Młodzi śmiałkowie pomogli mu w zadaniu, zyskując w ten sposób odznakę rybaka.
Przedostatnim punktem podróży było spotkanie z piratką, która dała młodym poszukiwaczom trudne zadanie przemalowania pirackiego pejzażu. Nagrodą była odznaka pirackiego artysty. Ostatnim punktem na drodze szczurków lądowych był klucznik, który za otworzenie drzwi pobierał opłatę pięciu odznak i odegranie pirackiego teatru.
Na metę dotarli wszyscy przyszli piraci, którzy wspólnie cieszyli się ogromem skarbu. Każdy z poszukiwaczy otrzymał upominek, a kolejnym punktem spotkania z piratami był przemarsz na ognisko, na którym mogli upiec „upolowaną” zwierzynę w postaci pysznych kiełbas i bagietek. Były gry i zabawy. Na pytanie: „co podczas zabawy było najtrudniejsze?” każda drużyna miała inną odpowiedź.
Gra miała na celu nauczenie dzieci pracy w grupie, radzenia sobie z problemami i przeciwnościami. Dzieci musiały najszybciej uzyskać wszystkie sprawności i dostać się do skarbu! – Ten dzień będziemy bardzo dobrze wspominać! Nigdy tak dobrze się nie bawiłam! – stwierdziła jedna z uczestniczek.
publ. /ps/