Gmina stara się zorganizować aktywny wypoczynek dla starszych mieszkańców.
– Emerytura nie jest od tego, żeby siedzieć w czterech ścianach! – mówią seniorzy z gminy Nędza. Przed sobą mają kawę i domowe ciasto, a obok siebie świetne towarzystwo. Dzień babci i dziadka to kolejna impreza, jaką zorganizowało dla nich nędzańskie koło emerytów. I najlepsze jest to, że w swojej wsi co rusz mają okazję, by wyjść z domu.
Dojrzalsi mieszkańcy gminy Nędza mają w czym wybierać – na miejscu działają dla nich koła emerytów, Stowarzyszenie Kobiet Aktywnych i ich Rodzin, uniwersytet III wieku. Odbywają się spotkania i imprezy, wypady bliższe i dalsze, warsztaty i zajęcia. Pomysłów i energii organizatorom nie brakuje i wciąż proponują jakieś nowinki. Na przykład niedawno w ramach uniwersytetu ruszyły zajęcia komputerowe i z języków obcych, są wyjazdy na gimnastykę na basenie. Mają być też treningi pamięci i warsztaty śmiechu.
Większość seniorów nie należy tylko do jednej organizacji. – Bo każda proponuje coś innego, a poza tym, im więcej się dzieje, tym lepiej – stwierdza pani Helena.
Pani Teresa Kasperczyk, emerytka z Nędzy bierze udział w czym tylko się da. – Zapisałam się do koła, bo jest super, bo spędzamy miło czas, bo mamy dużo zajęć, spotkań z ciekawymi ludźmi. Można się rozluźnić – uśmiecha się.
Organizatorom nie szkoda sił i czasu, bo czują, że warto. – Widzimy ile te spotkania czy zajęcia dla ludzi znaczą. Wiemy, że to ma sens. Poza tym, wciąż chce nam się wszystko to organizować, biegać, załatwiać, bo czujemy się tu po prostu dobrze, czujemy, że wspólnie coś budujemy, że nasza wieś jest naszym miejscem na ziemi i dlatego warto się starać – przyznaje Eleonora Czekała, przewodnicząca koła emerytów i jedna z inicjatorek powołania uniwersytetu dla seniorów.
To, że w gminie Nędza dla seniorów dzieje się dużo i dobrze znajduje odzwierciedlenie w ogromnym zainteresowaniu mieszkańców. W kole emerytów członków coraz więcej. – Ludzie pytają: jak tam u was w kole? Mówię: super! Przyjdź, zapisz się, spędzisz dobrze czas! No i przychodzą – uśmiecha się pani Teresa.
Na imprezie z okazji dnia babci i dziadka w kole emerytów, na którym wystąpiły z programem dzieci z Przedszkola w Nędzy, bawiło się kilkadziesiąt osób. Wśród nich Lidia Zdziebło. – A co, w domu mamy siedzieć? Chcemy wychodzić do ludzi. Jako emeryci w końcu mamy na to więcej czasu! – śmieje się.
W ręku pani Lidii smartfon. Zerka na niego i stwierdza, że bateria znów prawie pusta. – Tak to jest jak się dużo telefonu używa, prawda? I się rozmawia, i wiadomości pisze, i zdjęcia nim cyka. Na szczęście w torebce mam ładowarkę – pani Lidia podkreśla, że dzisiejsi seniorzy są bardzo nowocześni. – Ja to na komputerze jadę od rana! Nawet rachunki płacę przez internet, po co stać w kolejce! – dodaje.
Do organizacji działających w Nędzy w każdej chwili można dołączyć. Ich działalność chętnie wspiera Gmina.
UG Nędza