Bez większych dyskusji rada miasta przyjęła budżet na 2015 rok. Opozycja, choć dokument określiła jako "zachowawczy", zdecydowała się udzielić poparcia.
We wstępie do dyskusji nad tegorocznym budżetem radny Leon Fiołka w imieniu klubu radnych RSS NaM zapowiedział, iż opozycja nie będzie głosować przeciw, a na czas tego głosowania nie obowiązuje dyscyplina klubowa i każdy może zagłosować jak chce. I choć w stosunku do budżetu padło określenie "przejadanie pieniędzy" i zarzut o braku zainteresowania terenami inwestycyjnymi, to jednak pochwalił go za uwzględnienie kilku postulatów opozycji.
Entuzjazmu nie wykazał również Michał Woś. Radnemu nie spodobało się, że zawarto w nim mało rozwojowych inwestycji, a deficyt zaplanowano na 3 mln zł. Prezydent zaproponował wstrzymanie się z oceną budżetu do czasu, aż zostanie on zrealizowany. Często okazuje się, iż zamiast deficytu zostaje nadwyżka.
Po przeliczeniu głosów, ku wielkiemu zadowoleniu prezydenta okazało się, że budżet poparli wszyscy radni.
/ps/
—————————————————————————————————————
Reklama
I taką mamy niezdecydowana opozycję, która nie wie czego chce. Skoro jest małorozwojowy to dlaczego głsoujecie za? A może jest jednak dobry, ale nie bylibyście soba gdybyscie trochę nie poujadali?