Nędza zorganizowała projekt dla dzieci

W ramach projektu dzieci chodziły na szczudłach, wspinały się na ściance, grały w paintball. Młodzież bawiła się także przy ognisku przy wtórze gitary.

Do projektu zgłosiło się 13 osób w wieku od 13-17 lat. W trakcie jego realizacji, m.in. samodzielnie zdobyli wsparcie sponsorów (firma ASKOL z Nędzy, firma ORINOKO Art&Travel z Raciborza, firma Leśna Polana z Szymocic oraz wójt Gminy Nędza Anna Iskała), młodzież przeszkoliła się z pierwszej pomocy – zajęcia poprowadził Mariusz Cichon z pogotowia ratunkowego w Raciborzu.

- reklama -

 – Nie sądziłem, że tyle potrafię, że do takich rzeczy jestem zdolny! – przyznaje Sebastian Forajter, 14-latek z Nędzy, który bierze udział w projekcie YOLO, czyli You Only Live Once Gminnego Centrum Kultury w Nędzy.  Projekt potrwa jeszcze do sierpnia.

Uczestnicy mogli spróbować swoich sił na ściance wspinaczkowej. Brali udział w Sporcie ku Radości podczas Juwenaliów 2015 w Raciborzu. Chodzili na szczudłach i ziali ogniem, aby rozbawić niepełnosprawne dzieci!Młodzież zaliczyła szkolenie z pracy w grupie, które poprowadziła Paulina Droździel z Fundacji RE:AKCJA.

Była też noc pod namiotami w ośrodku Leśna Polana. Był paintball, ognisko, gry i zabawy terenowe i wiele innych atrakcji. – Samodzielnie rozkładaliśmy namioty. Trochę to trwało, ale podołaliśmy! Niektórzy nie spali do rana…prawdziwy survival! – cieszy się młodzież.  

13-letnia Karolina Knura projektem jest zachwycona. – Zapisałam się do projektu, bo fajnie jest spróbować czegoś nowego – mówi. – Projekt spełnia swoje zadanie, bo odciągnął nas od komputera – przyznaje z uśmiechem.  

 

 W ramach projektu dzieci m.in. wspinały się na ściance.

 

Wśród uczestników znalazł się Sebastian Forajter, lat 14. – To przydatny projekt, bo mogliśmy poznać nowych ludzi, nauczyć się jak pracować w grupie. Nie sądziłem, że tyle potrafię, że do takich rzeczy jestem zdolny!

15-letnia Karolina Fornal regularnie i chętnie bierze udział w GCK-owskich przedsięwzięciach. – Mam okazję zrobić coś, czego nigdy jeszcze nie robiłam, np. wspinaczki – cieszy się Karolina i od razu dodaje, że projekt pomaga po prostu uwierzyć w siebie. – No bo jest młodzież, która może i narzeka, że nie mieszka w mieście, uważa, że wieś ogranicza i tak dalej. Ale takie projekty pozwalają zrozumieć, że tak nie jest -dodaje.

Ismena Grabarz, lat 13. – Zapisałam się do projektu, bo chciałam się nauczyć nowych rzeczy. Poza tym, są tu moi przyjaciele – mówi dziewczyna.

15-letni Arek Burda twierdzi, że dzięki projektowi może przeżyć fajne chwile. – Sami musimy zadbać o różne rzeczy w projekcie, nie dostajemy wszystkiego pod nos. To nas uczy jakiejś zaradności i przedsiębiorczości, po prostu życia w dorosłym świecie – mówi chłopak.

Projekt zakończy się w sierpniu trzydniowym wypadem do Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Młodzież będzie spała pod namiotami, będzie wspinała się na prawdziwych skałkach i samodzielnie o wszystko zadba. – To będzie prawdziwa szkoła przetrwania! – uśmiecha się Julia Parzonka, koordynatorka projektu. O tym, co działo się w ostatnich miesiącach będzie można dowiedzieć się pod koniec sierpnia, wtedy to w GCK odbędzie się slajdowisko podczas, którego sama młodzież opowie o tym, czego nauczyła się w trakcie projektu.

"YOLO [Project]"  Gminnego Centrum Kultury w Nędzy został dofinansowany z programu "Równać szanse" Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności, administrowanego przez Polską Fundację Dzieci i Młodzieży.

 

Urząd Gminy Nędza

 

publ. /l/

 

 

 

 

- reklama -

1 KOMENTARZ

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj